Myślę, że Bóg chce, żeby ludzie byli po prostu szczęśliwi. Żeby mieli rodzinę, bliskie osoby, zrozumienie. Bez względu na to, z kim się mieszka, czy żyje. Bóg chce naszego dobra, jest przecież Ojcem wszystkich ludzi. Wierzę, że stoi ponad brzydotą świata, że jest mądrzejszy i potężniejszy niż kościół, który proponuje leczyć homoseksualistów. Jest to co najmniej dziwne, ponieważ homoseksualizm został wykreślony z listy chorób i schorzeń w maju 1990 roku. Tym samym dochodzimy do odwiecznego konfliktu: kościoła i nauki, ale to już temat na inny felieton. Jak widać nadal są sprawy, które, mimo iż istnieją tysiące lat, nigdy nie zostaną rozstrzygnięte, chociażby banalne „co było pierwsze - jajko czy kura?”.
Chciałbym zaznaczyć, że ten tekst nie ma służyć promocji homoseksualizmu. Ma służyć promocji tolerancji i wolności człowieka, do której każdy ma prawo. Skończmy, więc z hasłami typu „Każdy gej to pedofil, każdy pedofil to gej”. Przykro mi, że musiałem użyć takich słów, ale takie określenia można usłyszeć we współczesnej Polsce, Polsce nietolerancji. Niestety. Spróbujmy to zmienić.