Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Pornografia w kościele
dodano 26.11.2007
No, nie sposób przejść obojętnie obok takiego tytułu bijącego z ekranu monitora! Pojęcia "kościół" oraz "pornografia" są bardziej dysonansowe niż woda i ogień.
Dziennik (26 października 2007) szokuje -
To będzie skandal, jakiego jeszcze nie było. Ateiści chcą w zabytkowym kościele w Toledo pokazać zdjęcia pornograficzne. W dodatku przedstawiające postaci Jezusa, Maryi i świętych. To wyjątkowo perfidna prowokacja, bo właśnie w Toledo mają swoją siedzibę hiszpańscy prymasi. Lubieżnie uśmiechający się Jezus pokazujący środkowy palec w obraźliwym geście, Maryja trzymająca na kolanach świnię zamiast dzieciątka, naga święta Juana Ines w wyuzdanej pozie. Oto zdjęcia, jakie zamierzają wystawić ateiści w Toledo. Wcześniej opublikowano je w albumie. Trudno się dziwić, że budzą ogromne oburzenie. Na zlot w Toledo umówili się członkowie Międzynarodowej Federacji Ateistów. Za nic mają uczucia religijne hiszpańskich biskupów i wielu organizacji protestujących przeciw tym planom. Ateiści postanowili wywołać szok i tego się trzymają. Dodatkowo oburza fakt, że wystawa ma się odbyć w zabytkowym kościele św. Wincentego. Jednak władze kościelne nie mogą jej zakazać, bo bazylika od 15 lat jest pod zarządem Koła Artystów w Toledo. A ono jest współorganizatorem skandalicznej wystawy. Autorem oburzających zdjęć jest niejaki Montoya.
Analizując nazwisko "artysty" (mont, toy, toi - języki romańskie oraz angielski) to mamy mieszankę górowania (głupoty), szczytowania (ale nie w pięknych górach, lecz w mrocznych intelektualnych dolinach), zabawowego traktowania poważnych spraw, a także nikczemne pomysły rodem z sedeski na porcelitowym meblu.
Zwykle Hiszpania, jako kraj (liczba ludności oraz historyczne przejścia), jest porównywana do Polski. Najczęściej jawi się jako wzorzec do naśladowania i (póki co) jest raczej niedościgła w gospodarce, autostradach oraz w... piłce nożnej.
Ale w kategorii etyki oraz religii także przekroczyła wszelkie nasze wyobrażenia. Na minus! Polskie skandale wywoływane przez naszych "twórców" oraz przez "artystki" (w rodzaju Znalskich) zostały przelicytowane przez Hiszpanów, którzy przez wieki byli postrzegani jako spokojni i religijni (poza inkwizycją, podbijaniem ludów Ameryki i wojną domową). Oczywiście, po umocnieniu swej pozycji na sekstargach w Barcelonie można było jedynie typować termin wybuchu kolejnego sekskandalu. No i mamy! "Postępowi" Europi (Europejczycy) uważają, że Hiszpania od lat zrzuca jarzmo ciemnogrodu i zaścianku (we
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW