Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Lewico litości...
dodano 13.01.2008
Ręce opadają patrząc na nieudolność części naszej sceny politycznej. na Polska scena polityczna na swoim lewym skrzydle ma jedynie LiD. LiD który da sie scharakteryzować za pomocą skrótu B4.
Zaczynając zupełnie obiektywną analizę polityczną Lewicy i Demokratów biorę pod uwagę że jest to formacja nowa i od niedawna istniejąca na naszej scenie nie zmienia to jednak faktów dotyczących owoców działania partii. Partii bezbarwnej i niemalże nie widocznej. Marzy mi się w Polsce 2 najwyżej 3 partyjny sejm , żeby jednak do tego doszło musi uklarować się podział na prawą i lewą stronę. Z prawej strony PO zdaje się umacniać swoja pozycje kosztem PiS-u na drugiej lewej stronie mamy LiD nie zdolny praktycznie do niczego. Pozycje partii lewicowych napewno osłabiły moje ulubione nagrania ostatnich lat. Dlaczego ulubione otóż dlatego że są kupa śmiechu i środkiem na poprawę humoru i również dlatego że pierwszy raz w życiu lewicowy polityk brzmi wiarygodnie. Bierzmo przeszłości związane z aferami min. Rywina i taśmy Oleksego na pewno lewicy popularności nie przysparzają ale faktem jest tez że ich echo zdecydowanie ucichło. Co w tej sytuacji robi szef formacji Wojciech Olejniczak i jego świta krótko mówiąc nie robią po prostu nic.
Przeciętny wynik wyborczy ostatnich wyborów w dużej mierze LiD "zawdzięcza" stężeniu 40% choroby filipińskiej we krwi Aleksandra Kwaśniewskiego. Ale poza tym partia ma same plusy i ogromne pole do popisu. Po stworzeniu formacji na bazie SLD pojawiają sie w niej ludzie jak Władysław Frasyniuk, Janusz Onyszkiewicz i Jan Lityński tak na marginesie chyba najwięksi hipokryci wśród polityków ludzie którzy walczyli z systemem komunistycznym teraz startują do wyborów z list wyborczych z ludźmi starego systemu ale to już inny temat. LiD składający się z 4 partii ma olbrzymie możliwości i predyspozycje do ugruntowania sobie pozycji na lewicy równie silnej do pozycji PO na centro-prawicy.
Co dzieję się po wyborach i rozpoczęciu nowej kadencji politycy partii są nie widoczni nie rzeczowi i zachowują się jak piknikowcy w sejmie. Brak aktywności rzeczowej oceny rządu i propozycji na dalsze działania. Struktura partii z młodym przewodnicząc Olejniczakiem na czele który bardziej przypomina ucznia wystawionego do tablicy na siłę przez nauczyciela jest bezbarwna i mówiąc prosto słaba. Twarzami LiD-u które najczęściej oglądamy są postaci Olejniczaka i Napieralskiego którzy do budowy silnej partii nadają się mniej więcej jak ja czyli wcale. Wypowiedzi i działania "starych lisów" Szmajdzińskiego czy Kalisza są spójniejsze i maja jakiś sens. Jest to jednak taka druga ławka polityczna w tej partii. Partia nie ma pomysłu na nic próby zmiany pewnych elementów z czerwonych na niebieskie nie zmienią niczego w beznadziejnym PR partii.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW