Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Antyseksualizm stosowany
dodano 07.02.2008
Wiele osób, bez względu na wyznawaną ideologię, nie może zrozumieć mojego radykalnego antyseksualizmu. Tymczasem ja nie pojmuję, jak można nie dostrzegać jego zalet.
Ideologia... mniej lub bardziej niepojęta
Wiele osób, bez względu na wyznawaną ideologię, nie może zrozumieć mojego radykalnego antyseksualizmu. Tymczasem ja nie pojmuję, jak można nie dostrzegać jego zalet. W niniejszym felietonie opiszę dwa zjawiska, które można by nazwać "antyseksualizmem stosowanym". Pierwsze z nich to zapłodnienia, niewymagające stosunku płciowego (rodzaj współczesnych Niepokalanych Poczęć). Drugie - celibat, jeden z najlepszych wynalazków Kościoła katolickiego. Zapraszam do lektury!
Czas na Niepokalane Poczęcie!
Przez wiele stuleci seks był postrzegany jako zło konieczne, niezbędne do poczęcia dziecka. Obecnie mamy jednak możliwość, aby tego zła uniknąć. Niestety, Kościół katolicki sprzeciwia się sztucznym zapłodnieniom, ponieważ uważa je za niebezpieczne, nienaturalne, prowadzące do zamordowania "nadliczbowych" płodów (wyrafinowanej aborcji). Rzeczywiście: eksterminacja nienarodzonych dzieci jest wielkim złem, którego nikomu nie wolno usprawiedliwiać. Jeśli jednak metoda in-vitro nie wyrządza nikomu krzywdy... Jeśli nie pociąga za sobą dalszych manipulacji... Możemy ją zaaprobować. Mówcie, co chcecie, ale in-vitro kojarzy mi się z Niepokalanym Poczęciem, czyli zapłodnieniem, niewymagającym stosunku płciowego. Jestem w stanie zaakceptować ten wynalazek, ale pod jednym warunkiem: wszystkie poczęte dzieci muszą pozostać żywe i niezmutowane genetycznie. W przeciwnym wypadku, uważam in-vitro za coś nieludzkiego, niedopuszczalnego moralnie.
Oczywiście, probówka nie jest jedyną receptą na Niepokalane Poczęcie. Kiedyś natknęłam się na artykuł o obojnaku, który nigdy nie współżył seksualnie. Chociaż pilnował swojej cnoty, los wyrządził mu psikusa i doprowadził do "stanu błogosławionego". Jak to możliwe? Cóż, w organizmie obojnaka znajdowały się zarówno męskie, jak i żeńskie komórki rozrodcze. W wyniku zespolenia dwóch różnych gamet powstało maleństwo, którego chyba nikt nie mógł się spodziewać. Dziwna historia, ale oparta na faktach.
Celibat? To jest to!
Seks jest czymś, co większość kultur i religii kojarzy z instytucją małżeństwa. Wiadomo jednak, że wielu ludzi korzysta z niego według własnego uznania. Najlepszym pretekstem do pozamałżeńskiego nierządu jest wynalazek, zwany antykoncepcją. Najlepszym wytłumaczeniem dla przedmałżeńskiej wstrzemięźliwości - celibat. W niniejszym tekście przyjrzymy się temu drugiemu zjawisku.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW