Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Rowling idzie do sądu
dodano 05.02.2008
Już tylko godziny pozostały do rozstrzygnięcia w głośnym sporze J.K. Rowling z autorem HP Lexicon. 6 lutego sędziowie zadecydują, czy leksykon Harry’ego Pottera autorstwa Steve’a Vander Arka może zostać wydany w formie książkowej.
Sprawa rozpoczęła się w październiku, gdy Rowling pozwała do sądu wydawcę jednego ze swoich najwierniejszych czytelników – Steve’a Vander Arka, twórcy HP-Lexicon.org, czyli wielkiej internetowej encyklopedii Harry’ego Pottera. Steve zechciał wydać HP Lexicon również jako książkę i sprzedawać ją – ale Jo uznała, że naruszy to jej prawa autorskie.
W listopadzie sąd zadecydował o tymczasowym wstrzymaniu wydania HP Lexicon i odroczył sprawę do 6 lutego – tak aby sędziowie, którzy podejmą decyzję, mogli zapoznać się ze wszystkimi faktami oraz z samą książką.
Z internetu do książki
HP-Lexicon.org – najobszerniejsza i najpopularniejsza encyklopedia Harry’ego Pottera w internecie. Z pewnością wielu potteromaniakom adres ten nie jest obcy. Można pod nim odszukać praktycznie wszystkie postaci, miejsca i zdarzenia wspomniane w powieściach J.K. Rowling. Z HP Lexicon często korzystają redaktorzy serwisów internetowych na całym świecie.
Twórca encyklopedii, 46-letni Steve Vander Ark, w minionym roku postanowił jednak pójść o krok dalej: wydać HP Lexicon w postaci ponad 400-stronicowej książki, która następnie trafiłaby do sprzedaży. W późniejszym wypowiedziach nie ukrywał, że jednym z powodów była chęć zarobienia pieniędzy na utrzymanie internetowego HP Lexicon: - Nasi czytelnicy wiedzą, że potrzebujemy środków na utrzymanie serwisu internetowego. Jeśli nie dojdzie do wydania książki, HP-Lexicon.org może zostać zamknięty – wyjaśnia.
Vander Ark szybko znalazł wydawcę gotowego opublikować książkę – wydawnictwo RDR Books. Wszystko było już zapięte niemal na ostatni guzik, HP Lexicon miał się pojawić w księgarniach 28 listopada 2007 r. – jednak na przeszkodzie stanął nie byle kto, bo sama autorka Harry’ego Pottera.
Rowling uznała bowiem, że wydanie encyklopedii Harry’ego Pottera z wykorzystaniem stworzonych przez nią postaci, miejsc, faktów i nazw, naruszy jej prawa autorskie. – Bez względu na to, jak ktoś uwielbia czyjąś pracę, nie może sobie jej przywłaszczyć i sprzedawać – argumentowała swój pozew, porównując też Vander Arka do złodzieja pracy twórczej.
Czytelnik przed sądem
Dodać należy, że przed wniesieniem sprawy do sądu, Rowling oraz Warner Bros (które też posiada prawa do Harry’ego Pottera) podejmowali próby negocjacji z wydawnictwem RDR Books, tak aby treść HP Lexicon w formie książkowej została odpowiednio zmieniona i nie naruszała praw autorskich pisarki. Ich propozycje i postulaty zostały jednak odrzucone przez wydawnictwo i Steve’a Vander Arka.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW