Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Miłość przez Internet
dodano 26.02.2008
Ludzie uważają, że uczucie, które zaczęło się w Internecie nie ma szans w realnym świecie. My jednak uważamy inaczej...
Ostatnimi czasy burzliwe dyskusje powodowane są tematem "miłość w sieci" czy "miłość na odległość". Większość ludzi uważa, że uczucie, które ma swój początek w świecie wirtualnym nie ma szans na rozwój i kontynuowanie swojej historii w tzw. realu. Postanowiłam się przyjrzeć temu zjawisku odrobinę bliżej. Z początku nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać, ale już po kilku chwilach rozwiązanie nadeszło samo...
Miłość w Internecie jest możliwa i to jak najbardziej. Przykładem na to może być para moich znajomych, którzy poznali się poprzez serwis randkowy. Ona, lat 23, studentka, a on lat 28 z zawodu informatyk. Oboje większość swojego czasu spędzali w świecie komputerów pracując bądź ucząc się. Ze zwyczajnej ciekawości oboje założyli swoje profile na popularnej stronie oferującej kojarzenie par i nowe znajomości. Trafili na siebie zupełnie przypadkiem przeglądając najnowsze zdjęcia użytkowników. To on zrobił pierwszy krok i napisał do nie zaciekawiony opisem, w którym wyraźnie było zaznaczone, że nie wierzy w miłość przez Internet i zdecydowanie woli tradycyjne sposoby na poszukiwanie partnera.
Od pierwszej wiadomości oboje zaznaczali, że mają negatywne zdanie na temat miłości w sieci, a jedynie chcą poznać nowych znajomych i sprawdzić co tak naprawdę ciągnie ludzi do tego typu serwisów. Rozmowy toczyły się na przeróżne tematy - od zawodów miłosnych, aż po dziurę w skarpetce. Znajomość trwała już kilka miesięcy, gdy pewnego dnia ona z wielką niecierpliwością zajrzała na swoją skrzynkę odbiorczą i nie znalazła tam oczekiwanej wiadomości prywatnej od internetowego znajomego
Była rozgoryczona i zawiedziona tym, że kolega nawet się nie pożegnał. Do tej pory każdego dnia wymieniali wiadomości, a od trzech dni cisza. Myślała, że straciła już swojego dobrego kolegę, gdy jednak....
Tego dnia nasza bohaterka musiała pojechać do szpitala do dziadka, by zawieźć mu lekarstwa. Dziadek leżał na sali z młodym mężczyzną po wypadku samochodowym. Dziewczyna czekając na dziadka, który był na badaniach, pomogła pacjentowi w napisaniu wiadomości na laptopie. Chłopak dyktował maila, a z każdym słowem dziewczyna coraz więcej rozumiała i nie mogła uwierzyć w to co słyszy. Otóż wiadomość, którą pisała, była skierowana właśnie do niej. Wcześniej oboje widzieli swoje zdjęcia, ale w tym momencie nie wpadli na to. Dziewczyna nieśmiało zapytała, czy może od razu odpisać na tą wiadomość, bo nie mogła się już doczekać kolejnej....
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW