- Lazio Rzym zostało zdegradowane do Serie B i do nowego sezonu wystartowało z minus 7 punktami;

- AC Fiorentina została zdegradowana do Serie B i zostało jej odjęte 12 punktów;

- AC Milan pozostał w Serie A, ale sezon rozpoczął z minus 15 punktami, ponadto ukarany odebraniem 44 punktów wywalczonych w sezonie 2005/06.

W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy wybuch afery korupcyjnej na naszym podwórku. Zdegradowane zostały Arka Gdynia i Górnik Łęczna. Zapoczątkowało to lawinę nowych wątków i proces oczyszczania polskiej piłki.

Z wątków korupcyjnych w polskim sporcie nie może nam umknąć również zatrzymanie byłego ministra sportu, Tomasza Lipca podejrzanego o działania niezgodne z prawem.

Do grona zdegradowanych dołączyło Zagłębie Sosnowiec. A w obecnym sezonie z pierwszoligowców mających 'zagwarantowany' spadek za korupcje są Zagłębie Lubin i Widzew Łódź.

W piątek CBA zatrzymało jak do tej pory najbardziej znane nazwisko wśród łapówkarzy. O 7 rano do domu Dariusza W. na warszawskim Wilanowie wkroczyli funkcjonariusze z nakazem aresztowania i przeszukania mieszkania.



Byłego piłkarza i znanego trenera aresztowano za ustawianie meczów III gdy był jeszcze trenerem Korony Kielce. Został on wypuszczony jeszcze tego samego dnia za poręczeniem majątkowym.

Koronę czeka pewnie podobny los co innych zdegradowanych klubów.

Dziennikarz działu sportu Super Expressu Tomasz Włodarczyk, zapytany zdradza, że to może być dopiero początek zatrzymań ludzi z tzw. świecznika:

"Bez wątpienia sprawa jest rozwojowa. To na pewno nie koniec zatrzymań związanych z korupcją w polskim futbolu. Podobno do wrocławskiej prokuratury ludzie zamieszani w aferę sami zaczynają się zgłaszać do wyjaśnień, bo chyba zdają sobie sprawę, że prędzej czy później dopadnie ich ręka sprawiedliwości. Dariusz W. to do tej pory najgłośniejsze nazwisko, ale chyba nikogo nie zdziwiłoby, gdyby "wpadły" kolejne gwiazdy naszego piłkarskiego bagienka."

Dariusz W. powrócił w niedziele na ławkę trenowanej przez niego obecnie Polonii Warszawa. Jednak w poniedziałek został już zawieszony przez działaczy w pełnieniu obowiązków zawodowych.



Jeden z prokuratorów Prokuratury Wrocławskiej, prowadzącej wszystkie działania w tym zakresie stwierdził, że trzeba by wymienić nie tylko jedno a dwa pokolenia działaczy, sędziów i piłkarzy żeby wyplenić plagę korupcji.