Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Potter satanistyczny? Raczej lewicowy!
dodano 07.07.2008
Jeśli nie wierzycie, że "Harry Potter" jest lewacką propagandą, to przeczytajcie mój felieton! Dlaczego J. K. Rowling ukazuje prawicowców w skrajnie negatywnym świetle?...
Wiele razy zetknęłam się z opinią, że "Harry Potter" jest serią niezwykle demonicznych, okrutnych i new-age'owskich książek. W Radiu Maryja często mówi się o tym, że bohaterowie cyklu posługują się magią, chociaż jest to sprzeczne z religią chrześcijańską (pamiętajmy, iż w Starym Testamencie można znaleźć cytat: "Nie pozwolisz żyć czarownicy"!). Małgorzata Nawrocka zwraca również uwagę na więzy krwi, podobieństwo różdżek, doświadczenia życiowe, znajomość mowy wężów i bliznę-stygmat, łączące Harry'ego z diabolicznym Voldemortem (czarnoksiężnikiem, który zabijał ludzi m.in. po to, aby podzielić swoją duszę na siedem części i ukryć ją w starożytnych skarbach). Zgadzam się ze stwierdzeniem, iż "Harry Potter" należy do dzieł mrocznych. Obszerne opisy tortur i morderstw, turpizm, dekadentyzm i ciemność są stałymi elementami książek J. K. Rowling. Martwi mnie jednak fakt, że niewielu badaczy zwraca uwagę na elementy lewicowe, które mogą szkodzić młodym czytelnikom jeszcze bardziej, niż tysięczna relacja z zastosowania zaklęcia Cruciatus. JKR tworzy bowiem stereotypy, którym mogą ulec miliony nieświadomych czytelników...
W "Harrym Potterze" występują magowie, których można uznać za alegorie prawicowców - patriotów, nacjonalistów i tradycjonalistów. Mam tu na myśli Czarodziejów Czystej Krwi, niezwykle przywiązanych do swojego narodu. CzCzK odznaczają się zachowawczością, dbają o czarodziejskie obyczaje, pielęgnują pamięć o zasłużonych przodkach, martwią się o suwerenność swojego świata, sprzeciwiają się kosmopolityzmowi i globalizacji (wymieszaniu kultury magicznej z mugolską).
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że Rowling ukazała tych ludzi w skrajnie negatywnym świetle. W "HP" to właśnie prawicowcy są "okrutnymi, pozbawionymi skrupułów wiedźmami i czarnoksiężnikami, stosującymi czarną magię do prześladowania mugoli bądź mieszańców, zdobywania władzy oraz pomnażania majątków". Bohaterowie o poglądach prawicowych są przedstawieni w taki sposób, że młodzi, łatwowierni czytelnicy nabierają wstrętu do konserwatystów, tradycjonalistów, nacjonalistów i patriotów! To wyjątkowo krzywdzące dla prawdziwych prawicowców, którzy wcale nie muszą się zachowywać jak Lord Voldemort, Lucjusz Malfoy czy Bellatriks Lestrange. JKR przyzwyczaja dzieci do myśli, że kosmopolityczni, liberalni lewacy to jednostki "szlachetne" oraz "odważne". Chyba nie muszę przypominać, iż w realnym świecie może być nieco inaczej... Oto fragment, udowadniający, że w "Harrym Potterze" konserwatyści są "tymi złymi":
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW