Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Ekstremalna dziewczyna
dodano 24.03.2009
MAGDA, NA POZÓR NIEWYRÓŻNIAJĄCA SIĘ Z TŁUMU, ZROBIŁA COŚ, NA CO NIE ODWAŻYŁBY SIĘ NIEJEDEN MĘŻCZYZNA. MAGDA MA ZA SOBĄ PRZELOT MOTOLOTNIĄ, TRZYKROTNY SKOK NA BUNGEE I SWÓJ PIERWSZY, NIEZAPOMNIANY SKOK ZE SPADOCHRONEM.
Jak na razie, największym wyczynem Magdy jest skok ze spadochronem w tandemie, to znaczy przypięta z doświadczonym instruktorem, jak wiadomo bez odpowiedniego kursu nie można skakać samemu, dla Magdy ten skok był tak jakby planowaną niespodzianką, parokrotnie rozmawiała z kolegą o takim skoku i wspólnie zastanawialiśmy się jak to jest. Jej kolega Andrzej wiedział, że chciałaby skoczyć ze spadochronu i pewnego dnia zabrał na przejażdżkę w trakcie której powiedział, że jadą do Włocławska i na teren tamtejszego aeroklubu skoczą ze spadochronem. Wszyscy skoczkowie przechodzą instruktarz, w trakcie którego doświadczeni piloci w wyjaśnią krok po kroku co będzie się działa i pokazują pasażerom, jak mają się zachować podczas wyskoku z samolotu, po otwarciu spadochronu no i podczas lądowania, to takie trzy najistotniejsze punkty. Skok wykonuje się najczęściej z wysokości 4000 m, prędkość spadania z reguły przekracza 200km/h, spadochron główny zaczynamy otwierać na wysokości 1700-1800 metrów, poczym szybowanie trwa od 5 do 10 minut i uzależnione jest głównie od warunków atmosferycznych. – To była niespodzianka, nie niemiałam za dużo czasu na zbędne rozmyślania i rozpatrywanie wszystkich za i przeciw, chciałam przeżyć jakąś przygodę, zrobić coś szalonego, poczuć ten strach wymieszany ze szczęściem i zrobiłam to! – Wspomina - bohaterka i dodaje - w samolocie trochę dziwnie się czułam, dosyć mocno nim bujało, po za tym na takiej wysokości o wiele trudniej się oddycha, pierwszy etap skoku można porównać do kolejki w wesołym miasteczku, kiedy wagoniki z ogromną prędkością pędzą w dół, policzki drżą, serce charakterystycznie podchodzi do gardła, w momencie otwierania się spadochronu, wzbija się on na kilkanaście metrów w górę, potem kilka minut swobodnego dryfowania w chmurach i podziwiania pięknych widoków, a niesamowite uczucie radości i strachu miesza się z pewnego rodzaju dumy, że to zrobiłam. Na prawdę strach ma wielki oczy, kiedyś będę miała co pokazywać dzieciom i wnukom, na razie oglądałam film z rodziną, tata stwierdził, że chętnie też by tak skoczył.
Magda dostała pamiątkowy film nakręcony od momentu instruktarzu aż do wylądowania, nie wygląda na nim na bardzo przestraszoną, wręcz przeciwnie, cały czas uśmiecha się i powtarza : „Ale super”! Bardzo często ogląda ten film i myśli o powtórzeniu wyczynu, najlepiej w pojedynkę, bo jak twierdzi, na przykładzie wrażeń z bungee, skacząc samemu wrażenia muszą być jeszcze fajniejsze, ale żeby tak się stało, przede wszystkim musi ukończyć kurs spadochronowy, to jest jej marzeniem i ma nadzieję, że niebawem ono się spełni.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW