Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Poradnik Hazardzisty (34): A JAK TO SIĘ ROBI W "NUMERKU"?
dodano 24.04.2009
Do Twojego Szczęśliwego Numerka bardziej pasowałaby nazwa Pechowego Numerka. Dlaczego? - to też, m. in., dzisiaj wyjaśniam. Jest jednak trochę graczy (masochistów?), którym ten pech nie przeszkadza i im dedykuję ten odcinek
Twój Szczęśliwy Numerek skończył w 2008 roku 10 lat i niestety wciąż nie wyrósł z chorób wieku dziecięcego, pozostając wśród starszych gier najbardziej "cherlawym dzieckiem" Totalizatora Sportowego pod względem obrotów i zainteresowanych tą grą graczy. Ma wadę wrodzoną - jest kolejnym 3 klonem Dużego Lotka, a więc czwartą podobną grą, po Dużym, Express Lotku i Zakładach Specjalnych. By im dorównać powinien "coś w sobie mieć" - tymczasem miał od urodzenia siedmiostopniowy, skomplikowany system wygranych i ograniczoną możliwość typowania 4 liczb, ze zbioru 45 liczb - wyłącznie do metody chybił-trafił. Po jakimś czasie umożliwiono graczom typowanie także własnych 4 liczb z 45, a ilość stopni wygranych została zmniejszona do pięciu, by decyzją obecnego Zarządu Spółki, w zeszłym roku zwiększyć się znowu do siedmiu. Poród tej gry - wprowadzenie jej na rynek - w 1998 roku, wyglądał jak niechcianego dziecka: po cichu i prawie bez reklamy.
Ewidentne wady "Numerka", oraz beznadziejny sposób prezentacji go klienteli spowodowały, że od początku zainteresowanie nim było minimalne. Nie pomogła likwidacja Express Lotka, przywróconego zresztą, wobec ewidentnego rynkowego niepowodzenia "Numerka". Mała ilość graczy przekładała się na małą ilość zawieranych zakładów, a to z kolei na bardzo rzadkie główne wygrane, wobec czego szybko przylgnęła do "Numerka" dość powszechna opinia "trudnej", czy też właśnie pechowej gry. Zobaczmy zatem na początek, jak to jest w tej grze z naszymi szansami.
Jak wiadomo, w "Numerku" typuje się liczby z dwóch zbiorów: 1 ("numerek") z 36 i 4 z 45.
Szanse trafienia 4, 3, 2 i 1 liczby z 45 liczymy dokładnie tak samo, jak w Dużym czy Express Lotku. Szansa trafienia 1 liczby z 36, jest oczywiście taka, jak 1 do 36, a dla stopni wygranych, w których jest konieczne trafienie w obu zbiorach, szansę "wypadkową" liczymy jako iloczyn szans trafienia w tych obu zbiorach. Tabelka, z gotowymi wyliczonymi szansami, w której dla przypomnienia podaję także ile liczb trzeba trafić w każdym zbiorów, dla każdego stopnia wygranych - jak zwykle w moim serwisie www.gnglotto.webpark.pl, na stronie PORADNIKA HAZARDZISTY.
Jak widać w 4 i 5 stopniu szanse różnią się niewiele, co oznacza w praktyce podobną ilość wygranych, zbliżonej, lub wręcz takiej samej wysokości, jeżeli zdarzy się więcej wygranych 5, niż 4 stopnia. Szansa trafienia głównej wygranej (1 + 4), jest jednak mniej więcej 2,5 razy większa niż w Dużym Lotku, mimo to tych głównych wygranych w 2008 roku było zaledwie 5 wobec 81 "szóstek" w Dużym Lotku. Nie imponują także główne wygrane wysokością: największa (także w 2008 roku) to trochę ponad 2 miliony złotych (po wielomiesięcznej kumulacji puli), najmniejsza - to trochę ponad 100 tysięcy.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW