Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
O zaletach bycia kochanką
dodano 10.05.2009
Kobiety! Wzywam Was do przewartościowania swojego światopoglądu. Otwórzcie oczy, zwróćcie swój wzrok ku nowym obyczajom, nowemu stylowi życia, nowym perspektywom, które się przed nami otwierają. Tak przed nami- kobietami!!
Mężatki! Was temat mego wezwania mógł zbulwersować, więc do Was zwracam się
w pierwszej kolejności. Powszechnie uważa się, że mężczyzna przeciętnie zdradza swoją żonę kilka razy w ciągu trwanie ich małżeństwa. Dlaczego nikt nie mówi o zdradach żon? Czy nigdy nie miałyście ochoty na mały skok w bok? Nie chciałyście zasmakować czegoś nowego, ekscytującego, powszechnie potępianego? Czy zakazany owoc nie kusi, nie smakuje najlepiej? Może czasem warto przerwać rutynę codzienności, ożywić kolory naszej rzeczywistości. Dać sobie szansę na przeżycie czegoś absolutnie zaskakującego, nieprzewidywalnego, niebezpiecznego? Zdrada wcale nie musi oznaczać końca Waszego małżeństwa. Wręcz przeciwnie może je wzmocnić. Pozwoli odkryć nowe wymiary bycia ze sobą, docenić zalety partnera. Lekkie poczucie winy, spowodowane niewiernością, może odbudować Wasze pożycie małżeńskie, wprowadzić nowe tchnienie w wasze życie seksualne. Pozwoli pokonać rutynę, da szansę na działanie spontaniczne, szalone. A jakie są tego podstawy, to już nie ma znaczenia. Grunt, że wszystkie strony mogą być zadowolone. Jeśli Wasz mąż jest zapracowany, nie ma dla Was tyle czasu, ile sobie tego życzycie, dlaczego nie dać szansy innemu mężczyźnie. Który da Wam z siebie tyle, ile zechcecie wziąć. To Wy będziecie mogły decydować w jakich sytuacjach potencjalny kochanek będzie Was oglądać. To Wy możecie dyktować warunki Waszej znajomości. To od Was zależy w jakim kierunku Wasz związek pozamałżeński będzie się rozwijał. Czasem zdradzacie swoich mężów zupełnie nie uświadamiając sobie tego. Zdrada to nie tylko wymiar fizyczny. Zresztą tu też jest sporo wątpliwości, czy przytulenie, buziak w usta to już niewierność? Pytam tylko, po co w ogóle się nad tym zastanawiać? Życie mamy tylko jedno, bierzmy z niego jak najwięcej. Emocje, które temu towarzyszą, pozwolą Wam doświadczyć czegoś szalonego, trochę tajemniczego, ale na pewno wartego wspomnień. Sceptyczna część Was pewno się teraz oburza. Przecież szukanie sobie kochanka, budowanie związku w tajemnicy przed mężem jest nie tylko niemoralne ale również niebezpieczne. W pełni się z Wami zgadzam, ale pragnę również podkreślić, że właśnie to specyficzne ryzyko, ten dreszczyk emocji, niepewność czynią taki układ niezwykłym, podniecającym i intrygującym. Moje Drogie, do odważnych świat należy! A ryzyko podejmujemy każdego dnia wstając z łóżka, bo na nim opiera się nasze życie.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW