Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Terroryzm chrześcijański w Indiach
dodano 22.05.2009
Głośno było o
Chrześcijaństwo zagrożeniem dla integralności terytorialnej Indii i jej rodzimych kultur
www.stephen-knapp.com
(autor, Stephen Knapp, jest podróżnikiem i badaczem kultur Indii)
Kiedy próbujemy przyczynić się do szerzenia pokoju na świecie i tworzenia atmosfery sprzyjającej rozwojowi społecznemu i duchowemu, spotykamy się niestety z regionami, gdzie istnieją organizacje intensywnie działające przeciw tym celom. A ponieważ organizacje te opierają się na konkretnej ideologii, zwykle religijnej, stanową one zagrożenie dla wolności i bezpieczeństwa osób z innych religii. Jednym z takich obszarów są północno-wschodnie stany Indii, takie jak Assam, Arunachal Pradeś, Nagaland, Manipur, Tripura, itd. Stosowane tam nikczemne i terrorystyczne taktyki, a nawet nawrócenia wymuszane groźbą śmierci [gun point conversions] powodują odchodzenie części ludności od swoich tradycji. Są to rzeczy, których nie jest świadoma większość świata, a nawet spora część samych Hindusów. A ponieważ osobiście podróżowałem po tych regionach, aby promować zachowanie tamtejszych kultur i spotkałem się tam z wieloma wspaniałymi ludźmi, są to obszary bardzo dla mnie szczególne.
I. Przemoc
Terroryści chrześcijańscy masakrują ośmiu hinduistów
25 września 2005, wioska Brindabanghat, stan Tripura, Indie
Źródła: BBC, Rediff, The Telegraph, Newindpress.com
Zrozpaczona, 14 letnia dziewczynka o imieniu Sabita Debnath raz po raz uderza głową w ścianę glinianego domu i z płaczem oznajmia, że nie ma już dla niej życia.
W ciągu kilku minut Sabita została sierotą, kiedy chrześcijańscy terroryści z Narodowego Frontu Wyzwolenia Tripury wpadli do ich domu i zastrzelili całą jej hinduistyczną rodzinę.
Był niedzielny wczesny ranek, kiedy grupa chrześcijańskich separatystów skierowała karabiny na bezbronnych hinduistycznych mieszkańców tej malowniczej, spokojnej wioski.
Sabita opowiada potem: „Weszli do naszego domu około drugiej nad ranem. Wyłamali drewniane drzwi i na moich oczach zastrzelili mojego ojca. Ukryłam się pod łóżkiem, ale moi dwaj mali bracia, 4-letni Aurobindo i 8-letni Amar Chan, których obudziły strzały, nie schowali się i oni też zostali zabici. Potem napastnicy zajęli się moją matką i też ją zastrzelili. Widziałam, jak zabijają całą moją rodzinę”
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW