Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
USA nadal walczą z terroryzmem
dodano 24.05.2009
Jak się okazuje - po kilkuletnim poszukiwaniu wyimaginowanej igły w stogu siana USA się nie poddaje. Czy wszyscy pamiętają powody przypuszczenia ataku na Afganistan?
Po wątpliwych oskarżeniach skierowanych w kierunku Al-Kaidy jakoby stała za legendarnymi atakami z 11 września, Stany Zjednoczone wypowiedziały “wojnę terroryzmowi”. Ponieważ terroryści - wiadomo - są muzułmanami, w tym wypadku jako cel wybrano Afganistan. Oczywiście - USA twierdzi po dziś dzień, że przyszli wyzwolić ów poniekąd spokojny kraj, jednak - nawet dotychczasowi sojusznicy i mieszkańcy zaczynają postrzegać ich jako okupantów. Nic dziwnego - jak największa armia świata, w połączeniu z armiami kilkunastu innych krajów może przez prawie 8 lat ( tyle minęło od ataków na WTC i Pentagon ) stacjonować w jednym kraju, urządzając regularne łapanki i nie znajdując winnych? Przez osiem lat - przy rozstawieniu żołnierza / wozu co 100 metrów mogliby przecież przejść ten kraj wzdłuż i wszerz.
Następny kraj który najzwyczajniej dostał po dupie w wyniku walki z wyimaginowanym wrogiem - Irak. Większość z nas pamięta doniesienia telewizyjne mówiące o zdecydowanej postawie USA - “Jesteśmy pewni że w Iraku znajduje się broń masowego rażenia”. Niestety - jak czas pokazał - nie znaleziono tam niczego co miałoby być bronią albo nuklearną, albo chemiczną. Jednym słowem - stany zrobiły wszystkich po raz kolejny w balona. Dużego - bo pompowanego po dziś dzień propagandą. W chwili obecnej “góra” USA twierdzi iż pochwycenie Husseina jest wystarczającym usprawiedliwieniem akcji militarnej w Iraku.
Nadszedł więc czas na Iran. Faktycznie - konflikt jeszcze się nie zaczął, jednak okazuje się iż “Amerykańscy eksperci” pomylili się w wyznaczaniu przewidywanego czasu gotowości Iranu do produkcji broni jądrowej! Zamiast 2012 roku jest to rok przyszły. Wiemy iż Iran posiada zaawansowane zaplecze technologiczne, a po ulicach zamiast osiołków poruszają się pojazdy zasilane antymaterią - tak więc taki przełom faktycznie nie mógł pozostać nieodkryty. Tak więc wiemy już iż kolejnym krajem który lada dzień dostanie się pod skrzydła samozwańczej matki bezpieczeństwa i wolności będzie Irak. Oczywiście po kolejnych pięciu latach wojny i tak okaże się iż jedyną bombą atomową którą można było znaleźć w tym kraju była właśnie ta przywieziona przez pokojowo usposobionych amerykanów. Niestety - nikt o kolejnym kłamstwie ze strony USA nie będzie pamiętać, ponieważ - do tego czasu wybuchnie kolejna wojna, tym razem przeciwko chociażby Korei Płn.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW