Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Teleduperele.
dodano 28.12.2006
Koniec roku sprzyja porządkowaniu życia, domu, ale także i rachunków. Przeglądając własne natrafiłem na książeczkę opłat abonamentu radiowotelewizyjnego. Przy okazji więc wpadłem w zadumę nad tym wspaniałym wynalazkiem służącym do współfinansowania telewizji.
Abonament radiowo telewizyjny powinien opłacać każdy posiadacz radioodbiornika i (lub) telewizora w Polsce. Z pieniędzy pozyskanych w ten sposób obywatel jest dumny i zadowolony, ponieważ dzięki jego wpłacie polska kultura i sztuka nie ulegnie zapomnieniu i śmierci, polski reżyser i aktor, a także scenarzysta, charakteryzator i szatniarz w budynku przy Woronicza nie umrą śmiercią męczeńską, bo głodową.
Dzięki tym pieniądzom obywatel ma program na przyzwoitym, najwyższym poziomie, ambitne produkcje telewizyjne i brak reklam. Dzięki tym pieniądzom obywatel zobaczy 3126 odcinek wspaniałego dzieła filmowego, które niesie wielkie przesłanie, że zawsze i wszędzie jest Moda na sukces. Szary płatnik abonamentu może też sięgnąć po dziecko TVP, czyli TVP Kulturę, ale musi wcześniej zamówić sobie telewizję kablową, bo próżno szukać go na ogólnodostępnej antenie, podobnie jak i kanału sportowego telewizji polskiej. Szary oglądacz w swojej misji przyczynia się więc do uatrakcyjnienia oferty telewizji kablowych, by te trafiały pod strzechy. Logicznie rzecz biorąc posiadacz telewizora jest sponsorem widza telewizji kablowej, a sam jest skazany na powtórki i opowieści o meczach polskiej ligii, jakimi raczy go sąsiad - szczęśliwy posiadacz Cyfry Plus.
Szczęśliwy płatnik abonamentu jest współorganizatorem imprez kulturalnych, a raczej kulinarnych pod hasłem: złoty ekran, prezenter ostatniej dekady, teleduperele, gdzie twarze telewizji wręczają sobie nawzajem nagrody, poklepując się przyjacielsko po plecach, czemu towarzyszy wielka gala, kobiety i śpiew, a płatnik abonamentu uczestniczy w niej czynnie poprzez szkło swojego telewizora. Niestety ani napitki, ani przekąski nie są rozwożone wśród grona wiernych telewidzów.
Mogą oni jednak w zamian przeżyć dreszczyk emocji, niczym turyści w kasynach Monte Carlo, podczas codziennych konkursów audiotele, wystarczy tylko 7,14 plus VAT i już można grać o samochód, komplet naczyń, czy wczasy w Tunezji, wystarczy tylko odpowiedzieć na proste pytanie: Czy Hans Kloss miał na imię Gerhard, Maciej, czy też Hans. Dla stałych płatników abonamentu takie pytanie to betka, więc co i rusz szary płatnik abonamentu odpoczywa na słonecznych plażach popijając kolorowe drinki oglądając jeszcze więcej powtórek w satelitarnej telewizji Polonia.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW