Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Starodawny Kazimierz nad Wisłą – takiego nie znałeś
dodano 22.07.2008
konferencje
konferencja
wyjazdy służbowe
wyjazdy sluzbowe
wyjazd sluzbowy
wyjazd służbowy
rezerwacja na sylwestra
apartament na sylwestra w krakowie
apartament na sylwestra
nocleg na sylwestra
sylwester w krakowie
wakacje w krakowie
urlop w krakowie
rezerwacja
tanie pokoje
tani pokój
apartamenty w krakowie na kazimierzu
tanie apartamenty w krakowie
apartamenty w krakowie
aprtament w krakowie
krakow
tani hotel
tani nocleg
tanie apartamenty
apartamenty krakow
apartamenty
apartament krakow
apartament
Pewnie miałeś już okazję wypoczywać w apartamentach na Kazimierzu w Krakowie, nie znając jego przeszłości. Jeżeli nie, a chcesz poznać jego przeszłość to zapraszam do artykułu.
Dziś spacerując bulwarem Wiślanym w Krakowie od murów Wawelskich w kierunku Kazimierza lub wypoczywając w jednym z apartamentów lub hoteli kazimierzowskich, mało kto wie,że koryto Wisły w okolicach Kazimierza zostało znacznie zmienione.
Czy wiecie, że jeszcze kilkadziesiąt lat wstecz nie było ulicy Dietla, ani innej w jej miejscu?
Może trudno Wam to sobie wyobrazić, ale dzisiejsza ulica Dietla wytyczona została po zasypaniu historycznego koryta Wisły. Tak, kiedyś płynęła tu rzeka – można powiedzieć, że oprócz barier, jakie wyznaczały mury, Kraków od Kazimierza dzieliła naturalna granica – rzeka.
Wydaje się, że historyczne koryto to – niewątpliwie naturalne – powstało w końcu XIII lub
na początku XIV wieku. Można przyjąć, że nie odgrywało ważniejszej roli w 1270 r. Natomiast zaistniało za czasów Władysława Łokietka, kiedy to po raz pierwszy wspomniany jest Most Królewski, związany z późniejszym Stradomiem. Od wieku XIV po wiek XVI koryto to odgrywało rolę dominującą. U jego początku znajdowała się dość znaczna wyspa, ujęta ramionami Wisły, rozlewającej się szeroko pomiędzy Wawelem, a murem obronnym Kazimierza. Od w. XVII dawne główne koryto zaczęło się zamulać. W połowie stulecia odgrywało już drugoplanową rolę. „Stara” Wisła powoli stawała się wysychającym, malarycznym starorzeczem.
Pierwszą próbę jej regulacji podjęto w 1818 r.
Ostateczne rozwiązanie problemu przypadło jednak nieco bardziej odległym czasom. Wczesną fazę koncepcji uregulowania Starej Wisły dokumentuje się na 1866 r. Pewnie dziwicie się, dlaczego piszę o uregulowaniu, a nie jak wcześniej, o zasypaniu rzeki. Według ówczesnych planistów „Stara” Wisła miała być zachowana jako otwarty kanał, ujęty zielenią oraz dwoma pasmami jezdni. W obu pierzejach mającej powstać ulicy przewidziano wprowadzenie okazałej zabudowy mieszkalnej.
Kolejną fazę prezentuje plan pochodzący z 1870 roku.
W końcu lat siedemdziesiątych XIX wieku zrezygnowano z utrzymywania otwartego kanału.
I tak w 1878r. Przystąpiono do zasypywania koryta „Starej” Wisły od Skałki do Blichu (wg projektu A. Konarzewskiego).
Twórcą ostatniej, zrealizowanej koncepcji Plant (między Stradomiem, a ówczesną ulicą Starowiślną) był architekt Maciej Moraczewski (jego plany zatwierdzone zostały w 1880 r.). Wydany w 1881 r. turystyczny plan Krakowa ukazał po raz pierwszy rozwiązanie zieleni od początku dawnego koryta, aż po ul. Grzegórzecką.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW