Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
„Dezyderata”, „Kiedy mówisz”. Głębia w prostocie
dodano 24.01.2007
Jednymi z najpiękniejszych tekstów, jakie przeczytałem w życiu jest „Kiedy mówisz” ks. Jana Twardowskiego oraz "Dezyderata" znana z Piwnicy Pod Baranami. Oba proste, właściwie banalne, a zarazem piękne i głębokie. Warto sobie czasem przeczytać te słowa, by zatrzymać się na chwilę, zamyślić, zastanowić.
„Kiedy mówisz”
Utwór ks. Jana jest dla mnie najpiękniejszym wierszem na świecie (to jedynie moja obiektywna opinia, a nie jestem krytykiem literackim, lecz laikiem).
Oto ten utwór:
KIEDY MÓWISZ
Nie płacz w liście
nie pisz że los ciebie kopnął
nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju
i zapomnij że jesteś gdy mówisz że kochasz
Coś zawsze otworzy nam okno
"Kiedy mówisz” to dla mnie kwintesencja optymizmu. Utwór napisany przez księdza Twardowskiego, jak większość, jest uniwersalny, tak samo bliski osobom wierzącym i ateistom. Dla ludzi niewierzących to Bóg „otwiera okno", bo dla nich on nie istnieje, ale „Coś” innego zza kulis wypływa na nasze życie - może los, może jednak Bóg, może Budda, okoliczności, „Niepoznane”.
Można zapytać, czy naprawdę "nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia"? W życiu zdarzają się takie sytuacje, gdy wydaje nam się, że nie mamy wyjścia, ale tak naprawdę chodzi o sprawy związane z "tu i teraz", z pracą, miłością. Wyjście zawsze jest. Może nie takie jak byśmy chcieli, ale... żyje się dalej. Jedyną sytuacją naprawdę bez wyjścia jest śmierć. Choć nie do końca. Nie dla osoby wierzącej. A dla niewierzącej? Także. Wyjście jest. Jest nim śmierć.
„Odetchnij, popatrz…”
Wiersz księdza Jana tchnie niesamowitym spokojem. Jest zachętą do wyciszenia, rozejrzenia się wokół, przyjrzenia się światu, owym obłokom i do innego spojrzenia na świat i to co nas spotyka. Być może wielkie nieszczęścia wcale nie są takie wielkie (np. niepowodzenia w pracy), a te wielkie wydają się małe (zerwany na zawsze kontakt z przyjacielem). Gdyby nie one nie wiedzielibyśmy, czym jest szczęście, to one spotykane na naszej drodze życia, uczą nas doceniać szczęście i nie omijać go obojętnie.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW