Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Jak realizuje bez nakładowo pomysł na ciekawy biznes
dodano 23.12.2009
Nie chciałbym teoretyzować, najlepiej jeśli krótko opiszę ci mój przypadek, który wciąż jest aktualnie w trakcie obróbki . Nie będzie to żadna mowa motywacyjna, ani fantazja – przypadek jest jak najbardziej realny i prawdziwy.
Kolejną próbą, czy pomysł „chwyci” był „test”. Powołałem do życia 3 grupy na facebook.com, goldenline.pl i profeo.pl w których bardzo oszczędnie napisałem o korzyściach płynących z rejestracji w tym serwisie w przyszłości aby sprawdzić czy dany pomysł, założenia będą cieszyć się zainteresowaniem bez ujawniania głównych założeń serwisu ani przyszłego jego adresu!
Na każdym z w/w portali nie posiadam jakiejś kosmicznej liczby swoich kontaktów a głównie na nich bazowałem zapraszając do tych grup.
W ciągu 2 dni grupa na goldenline.pl urosła do 40 osób. Obecnie w tych 3 grupach łącznie (bez nakładów marketingowych) jest około 140 osób, głównie właściciele małych i średnich przedsiębiorstw (a takie są odpowiedzialne za 55% PKB Polski) którzy „czekają” na informacje o starcie co pozwoliło mi przyjąć tezę, że portal ten będzie w zdecydowanej większości skupiać właścicieli firm MŚP w sumie ciekawy target.
Wniosek: pomysł, przy zachowaniu zadeklarowanych założeń i efektów ma szansę na szybkie pozyskanie nowych użytkowników.
Zupełnie nieoczekiwanie pojawiła się dodatkowa koncepcja!
Ze względu na przewidywanie, że użytkownikami będą w zdecydowanej większości wspomnieni właściciele firm, pomyślałem że będzie to świetna „baza kontaktów biznesowych”.
W zasadzie to też się sprawdza na etapie projektowo/organizacyjnym poznałem już kilkanaście osób a o niektórych mogę już mówić: Partnerzy.
Ta koncepcja to: Budowa rozproszonej sieci biznesowej (do idei takiego tworu zainspirował mnie jeszcze ktoś) ma być drugim podłożem, ideą do zbudowania mojego przyszłego serwisu o charakterze społecznościowym. Cel: Organizacja wspólnych, na zasadach partnerskich, przedsięwzięć i działań biznesowych. Taki cel jaka forma realizacji mojego przedsięwzięcia – widzę, słyszę że się sprawdza.
Tego typu rozwiązanie sprawia, że:
1. Każde przedsięwzięcie skupia nie potencjalnych zleceniobiorców od których czasem ciężko wyegzekwować oczekiwaną jakość, termin – tylko współwłaścicieli oraz innych partnerów na zasadzie Barteru: wykonaj usługę dostaniesz reklamę na tym serwisie (jaki jest target dla przyszłej reklamy już znany wyżej) w zależności od rodzaju zadania na tej zasadzie pozyskuję, pozyskałem partnerów do już teraz można powiedzieć WSPÓLNEGO biznesu.
Dlaczego tak? Doszedłem do wniosku, że nie znajdę lepiej umotywowanych ludzi do działania niż właściciela! Jeśli jesteś właścicielem wiesz jak bardzo zależy ci na powodzeniu i realizacji zadań których się podejmujesz.
2. Rozproszona sieć biznesowa. Dzięki organizacji kilku przedsiębiorstw stajemy się „dużą firmą” a przy wspólnych celach możemy uzyskać ciekawy efekt znaczącego spadku kosztów inwestycji zyskując przy okazji atrakcyjniejszą cenę od konkurencji – przedsiębiorcy skupieni w „rozproszonej sieci biznesowej” dostarczają swoje usługi i towary bez narzutu (zarobku), zarobkiem jest podział przyszłych zysków.
Na jedną branżę możliwych scenariuszy wspólnych działań jest mniej na inną więcej, dochodzą również kontakty „Moje” i „Twoje” co dodatkowo multiplikuje ilość rozwiązań zawsze jednak szanse rosną. A przy okazji uczestnicy posiadają silne, darmowe narzędzie marketingowe: „serwis”.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW