Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Polska i Ukraina - pokonać granice
dodano 13.02.2010
Kilkanaście lat temu podróżowałem po zachodniej Ukrainie i z życzliwością witałem wszelkie oznaki świeżo budowanej państwowości. Niebiesko żółta flaga świadczyła o dążeniach Ukraińców do samostanowienia. Witałem te symbole z sympatią...
Za dwa lata na polskich i ukraińskich stadionach zostaną rozegrane Mistrzostwa Europy. Nie chcę, by trybuny piłkarskie stały się trybunami, z których głoszona będzie nacjonalistyczna nienawiść i pogarda dla innych narodów. Wiem, bo sam tego doświadczyłem, że sport może dostarczać wielkich, dobrych, emocji i neutralizować inne, złe uczucia. Sportowa rywalizacja, uczciwie prowadzona, może łączyć ludzi we wzajemnym poszanowaniu dla umiejętności
i sprawności przeciwnika. Już dziś Polska i Ukraina powinny zacząć budować tę dobrą atmosferę, aby mogła ona zaowocować podczas Mistrzostw Europy.
Jako Radny Miasta Krakowa, złożyłem poprawkę do budżetu na ten rok, zakładającą przekazanie z kasy miejskiej 300 tys. zł na wsparcie finansowe wyjazdów młodzieży na Kresy w celu spotkania rówieśników mieszkających we Lwowie i innych miastach po tamtej stronie granicy. Poznaj i daj się poznać – to najlepszy sposób na walkę ze stereotypami. Kwota ta stanowi mniej więcej jedną dziesięciotysięczną budżetu Miasta, to jeden procent z jednego promila. Niestety Prezydent, który lekką ręką wydaje miliony na plenerowe imprezy w naszym mieście, mojej poprawki nie przyjął. To wielka szkoda! Pieniądze wydane na budowę dobrych, przyjacielskich relacji z sąsiadami naprawdę dobrze procentują.
Mirosław Gilarski
Radny Miasta Krakowa
Kraków, 5. 02. 2010r
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW