Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Ładny sklep internetowy już nie wystarczy
dodano 19.06.2010
Coraz więcej małych i średnich przedsiębiorstw zaczyna sprzedaż przez Internet. Sprzedają nie tylko hurtownicy ale i producenci, tworząc sklepy internetowe ze strefą detaliczną oraz panelem hurtowym. Ale czy to wystarczy?
Teraz e-klient jest na tyle wymagający, że nie wystarczy mu zwykły e-sklep. E –klient teraz chce łatwego w obsłudze, funkcjonalnego sklepu w którym bez problemu będzie mógł kupować swoje ulubione produkty i nie będzie musiał się głowić kilka minut jakie są koszty wysyłki. Co się stanie, jeżeli nie znajdzie potrzebnych mu informacji? Po prostu pójdzie do konkurencji i już prawdopodobnie do nas nie wróci.
Strona główna naszego e-sklepu
75% użytkowników twierdzi, że ocenia wiarygodność firmy na podstawie witryny internetowej. Potencjalny Klient już po pierwszej minucie spędzonej na stronie WWW, podejmuje decyzję czy dalej z niej korzystać, czy z niej wyjść. 40 do 60% osób wychodzi z serwisu po obejrzeniu tylko strony głównej, nie sprawdzając co jeszcze firma ma do zaoferowania. Dlaczego tak się dzieje? Największy błąd popełniany przez e-sklepy to brak opisów co oferujemy. Wydaje się niemożliwe ale jednak. Zadbajmy o to, żeby na stronie głównej obok nazwy naszej firmy był krótki komunikat o naszej działalności. Na przykład: Sklep X – sprzedaż zabawek dziecięcych, Sklep Y – pyszna karma dla Twojego zwierzaka, Sklep Z – hurtowa sprzedaż książek, itd. Jeżeli w nazwie firmy jest skrót, to rozwińmy go. Nie każdy odwiedzający wie co oznacza np. XYZ. Napiszmy więc XYZ – plus krótki opis działalności. Czyż „XYZ – hurtownia krzeseł” nie daje nam lepszego obrazu o tym co możemy kupić w tym sklepie? Na stronie głównej warto również umieścić klika zdjęć naszych produktów ale koniecznie z podpisem i ceną. Takie działanie również pomoże zidentyfikować działalność firmy. Jeżeli użytkownik zobaczy nagłówek Sklep X – białe bluzeczki dla dzieci i jednocześnie kilka zdjęć tych bluzeczek z ich ceną, nie będzie miał żadnych wątpliwości. Niby proste czynności a tak bardzo zaniedbywane przez sklepy. Wdrożenie ich na pewno zaowocuje większą liczbą odwiedzin.
Zadbajmy o widoczne z każdego miejsca w sklepie informacje o kosztach i formach wysyłki
Koszty wysyłki to jedna z pierwszych rzeczy na którą patrzy potencjalny Klient. Zadbajmy o to, żeby były zawsze widoczne i dostępne dla użytkownika. Można je umieścić w górnym lub bocznym menu ale zawsze warto powtórzyć je w stopce sklepu oraz koniecznie w koszyku. Razem z kosztami przesyłki powinna być informacja jakie formy zapłaty oferuje sklep oraz jaki jest okres oczekiwania na przesyłkę.
Umieśćmy informację jak można kupować produkty.Jeżeli w sklepie można również zamówić przez telefon, informujmy o tym odwiedzających. Wiele osób ma wciąż obawy przed kupowaniem przez Internet, jeżeli damy im możliwość złożenia zamówienia telefonicznie, możemy na tym naprawdę dużo zyskać. Numer telefonu powinien być widoczny zawsze i wszędzie. Bardzo ważne jest, żeby umieścić taką informację również w koszyku zakupów. Dlaczego? Bardzo proste – jest to rezerwowe wezwanie do akcji, czyli rodzaj koła ratunkowego dla użytkowników. Jeżeli ktoś jeszcze nie jest pewny w 100% lub boi się kliknąć „Do kasy” bo boi się co będzie dalej, będzie miał od razu podany numer telefonu. To działa na zasadzie „Boisz się, masz wątpliwości, zadzwoń do nas, rozwiejemy je i pomożemy Ci dokonać zakupu”. Warto więc pamiętać o rezerwowym wezwaniu do akcji umieszczonym w koszyku. Pamiętajmy jednak, że przycisk „Do kasy” zawsze powinien być bardziej wyeksponowany i większy jako priorytetowy, natomiast rezerwowe wezwanie do akcji powinno być mniej wyeksponowane oraz mniejsze od głównych przycisków akcji.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW