Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Dlaczego warto być maskulistą
dodano 08.07.2010
Zazwyczaj popieranie przez ludzi maskulizmu jako przeciwwagi dla feminizmu jest dla zaangażowanych maskulistów i maskulistek denerwujące. Ostatnia kampania prezydencka pokazała jednak, że nie do końca słusznie.
Zrozumienie czy nawet poparcie z jakim spotyka się maskulizm, które widać choćby po ocenach naszych artykułów, czasem miewa podtekst antyfeministyczny. W ciągu 160 lat swojej działalności feminizm wprowadzone przez siebie rozwiązania posunął tak daleko, teorię walki płciowej tak wykoślawił a nad polityką, kulturą i społeczeństwem zyskał takie wpływy, że większość osób instynktownie przeraziła się nim. Toteż nic dziwnego, że osoby te (słusznie) upatrują w walce o prawa mężczyzn przeciwwagi dla tyranii feminizmu, o której codziennie przypominają nam hasełka powtarzane przez feministki w mediach. Mimo że ja oraz moje koleżanki i koledzy zawsze dostrzegaliśmy zagrożenie ze strony mizoandrii i żeńskiego seksizmu, to do tej pory uważaliśmy, że jest tyle do zrobienia w kwestii praw mężczyzn, że nie warto zawracać sobie głowy tym, co mogą jeszcze dodatkowo w kwestii naszych praw namieszać feministki.
Ojcowie prawie nie mają jak nawiązać kontaktu z własnymi dziećmi, bo albo pracują albo żona zabrała dzieci i się w „majestacie” prawa zmyła. Ok. 90% ofiar konfliktów zbrojnych (w tym ok. 75% pośród ofiar cywilnych), ok. 85% ofiar ludobójstw i ok. 80% ofiar morderstw, a także ok. 70% ofiar powodzi stanowią mężczyźni, mimo tego cały czas mówi się o ofiarach wśród kobiet i dzieci a także o „przemocy wobec kobiet” – nasze życie nie jest tak cenione jak życie kobiet. Nikt nie oburza się na niewolenie nas w „majestacie” prawa przez armie i posyłanie na śmierć, w Afryce często zanim skończymy 14 lat, a porób wśród kobiet prowadzi zaledwie 9 państw na świecie. 5-krotnie więcej spośród nas niż spośród kobiet nie jest w tym świecie szczęśliwa i nie widzi sensu dalszego życia, na całym globie 85% samobójców stanowią mężczyźni. Stanowią oni też 94% wszystkich ofiar śmiertelnych wypadków w pracy i ok. 95% ofiar pracoholizmu (głównie w krajach azjatyckich). Na całym świecie umieramy 7 lat młodziej – żyjemy o 10% krócej niż kobiety. Ale na emeryturę czekamy dłużej. Mimo że wpłacamy dużo więcej do budżetu, to wypłacamy z niego dużo mniej. Nadal stanowimy większość wśród osób piśmiennych ale już od dawna mniejszość wśród studentów, także w krajach arabskich, a jeszcze stosuje się wobec nas handicap na uczelniach politechnicznych. Co roku setki chłopców umierają w wyniku obrzezania, jednak mówi się wyłącznie o obrzezanych dziewczynkach.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW