Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Wyścig zbrojeń w NBA
dodano 02.08.2010
LeBron James. Dwyane Wade. Chris Bosh. Amare Stoudemire. Carlos Boozer. David Lee. Joe Johnson. Ray Allen. Tylu znakomitych wolnych zawodników nie było od dawna dostępnych w NBA, a nazwisk można byłoby wymieniać dużo więcej...
Największą gwiazdą do pozyskania jest niewątpliwie LeBron James. To o niego głównie walczą wszystkie [mające na to fundusze] zespoły. Z całej plejady zespołów dążących do przebudowy nie życzyłbym LeBrona Chicago Bulls, gdzie buduje się na prawdę ciekawy zespół [z Jamesem Byki mogłyby stać się podobnie jak Cavs teatrem jednego aktora] oraz Miami, gdzie przy połączeniu z Dwyane’m Wadem władze Heat musiałyby wystąpić z wnioskiem do Davida Sterna o zmianę przepisów umożliwiających grę dwoma piłkami. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest dla tego gracza New York Knicks. Miasto zgiełku, jakim jest NY świetnie nadaje się do specyfiki charakteru Jamesa, który lubi lśnić. Łatwo nie odpuszczą także Nets z wielkim przyjacielem LeBrona, jakim jest współwłaściciel klubu, Jay-Z. Wbrew pozorom Cavs sportowo nie muszą wiele stracić na ewentualnym odejściu Króla, który mimo iż jest wyjątkowym graczem [w co chyba nikt nie wątpi] nie potrafi jeszcze sprawiać by dzięki niemu lepsi byli też [nie tacy słabi w końcu] koledzy. Gdzie trafi LeBron ? Mój typ – Knicks.
Dwyane Wade. Od dawna zapowiada, że chce zostać w Miami, gdzie do przybycia namawiał będzie inną z gwiazd rynku wolnych agentów. Tak też pewnie się stanie. Ciężko mi wyobrazić sobie Flasha w innym zespole. Długo myślałem, że będzie chciał grać w swoim hometown – Chicago, ale jego niezbyt pochlebne wypowiedzi o tej organizacji rozwiały moje przekonania. Tak więc nie przedłużając, Wade zostaje w Miami.
Chris Bosh. Widzą go u siebie wszystkie walczące na rynku ekipy, a z jego utratą pogodzili się już w Toronto. Jestem wielkim fanem Bosha w Bykach, ale nie będzie to sprawa prosta. O ile James nie trafi do Miami, myślę że to właśnie Heat mają asa w rękawie [Wade], który skusić może tego zawodnika do złożenia podpisu pod umową przygotowaną przez Żary. Z drugiej strony, CB4 zapowiedział że występować zamierza w nowym zespole wyłącznie na swojej naturalnej pozycji silnego skrzydłowego, co zapewnić mu może Chicago i ich podstawowy środkowy – Joakim Noah. Tak więc Bosh do Bulls.
Amare Stoudemire. Miami, Phoenix czy New York ? Myślę, że D’Antoni – trener Knicks będzie miał olbrzymi wpływ na decyzję Amare i to właśnie Nowy Jork wygra wyścig po tego świetnego silnego skrzydłowego. Inną opcją jest pozostanie w Phoenix po w udanym w końcu sezonie dla Słońc. Wygra lojalność, czy osoba byłego trenera i James [którego już przypisałem do NY] ? Obstawiam, ze wygrają Knicks.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW