BUDOWA HARCERSKIEJ BAZY LEŚNEJ

1TWDH "CZARNA JEDYNKA" ZHP HUFIEC TARNÓW


Koncepcja utworzenia Harcerskiej Bazy Leśnej zrodziła się podczas ostatniego wyjazdu wędrowników do miejscowości Ryglice (3 lipca br.) w ramach podejmowanych działań do zdobywania Znaku Służby Turystyce. W ciągu zaledwie miesiąca harcerze zmotywowaniu wizją Bazy na "Liweckiej Górze" wykonali szczegółowy projekt budowy oraz plan realizacji robót. Harcerze wędrownicy 1TWDH "Czarna Jedynka" już we wrześniu podejmą rozmowy z Zespołem Parków Krajobrazowych Pogórza, Nadleśnictwem Gromnik oraz Gminą Ryglice w celu uzyskania pozwolenia na budowę Bazy Leśnej. O ile wszystkie założenia harcerzy we wrześniu zostaną zaakceptowane, to planowany termin zakończenia budowy przypada na 5 listopada 2011 roku, kiedy to tego dnia drużyna, jak i całe ZHP w Tarnowie będzie świętować 100-lecie swej działalności. Tarnowska "Czarna Jedynka" uzyskała już przychylność w stworzeniu Bazy Leśnej wśród Komendy ZHP Hufca Tarnów, wielu doświadczonych turystów, działaczy Oddziału PTTK "Ziemi Tarnowskiej", Przewodników Górskich, byłych członków Zarządu tarnowskiej Ligii Ochrony Przyrody oraz mieszkańców miejscowości Ryglice.
Plany budowy wspaniałej drużynowej Harcerskiej Bazy Leśnej nabierają powoli tępa, a i efekty pracy "Czarnej Jedynki" są już widoczne. Szczególnie jest to zauważalne już po którymś z kolei wyjeździe na "Liwecką Górę" w Paśmie Brzanki. Wtedy to, 22 sierpnia 2011 r., małą grupką osób dużo udało się zrobić :) Po wcześniejszej mszy św. w Ryglicach harcerze udali się na "Liwecką Górę", gdzie wykonaliśmy do końca uprzednio planowane ławki, a obrzynanie ich z kory sprawiło im wielką przyjemność co widać było bo zadowolonych buśkach Agi i Tomka. Nie do łatwiejszych zadań należało również zcięcie tarniny i przekopanie kawałka terenu gdzie w przyszłości powstanie skalniak.

Jednakże zadania nie przerosły harcerskiego zapału i ponadto zostały pomalowane ławki farbą ochronną do drewna oraz wymieniono rozbitą szybkę w kapliczce św. Walentego.
Po ciężkiej pracy, jak to zwyczaj nakazuje klapliśmy na koc i błogo leżeliśmy sobie na naszym wspaniałym miejscu przy palenisku :D ...

Korzystając z dużego zapasu czasu, wracając do Ryglic nie obeszło się bez zamontowania tablicy z podpisem pomnika przyrody "Ostry Kamień", którą wspaniale wykonała Agnieszka Matusik oraz wylęgiwania i spania na trawce przy krzyżu milenijnym :)

Wróciwszy do Ryglic, gdzie na rynku była wielka impreza - dożynki - harcerze udali się w poszukiwaniu ciszy nad stawy i tam miło spędzili chwile leżąc na kocyku przy blasku księżyca z pięknym widokiem na stawy :)