Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Szacunek dla zmarłych - Dziady, Zaduszki...
dodano 02.11.2010
Kult zmarłych jest niemal tak stary, jak ludzkość. Związane z tym obrzędy pogrzebowe należą do uniwersalnych zachowań, właściwych wszystkim społecznościom ludzkim już od paleolitu.
U Słowian przeświadczenie, czy może raczej wrodzony instynkt dotyczący przekonania o istnieniu życia pośmiertnego, przejawia się w szczególnie silnym szacunku dla zmarłych. Ongiś jednak istotnym łącznikiem między żywymi a duchami przodków (m.in. w związku z powszechną wówczas ciałopalną formą pochówku), były obdarzone najwyższą czcią święte gaje. Tym samym były one jednocześnie miejscami zebrań, wieców i obrzędów wróżebnych, w których uczestniczyć mieli także dawno odeszli przodkowe (co z kolei dodatkowo kształtowało tożsamość lokalnej społecznej).
Dawni Słowianie starali się pozyskać życzliwość duchów, gdyż rozgniewani lub zasmuceni, mogli wyrządzić dotkliwe szkody. W najbardziej pierwotnej formie obrzędu dusze należało więc ugościć, (np. miodem, kaszą i jajkami). W ciągu każdej pory roku odbywało się przynajmniej jedno święto zmarłych, z których najważniejsze zwane Dziadami obchodzono wiosną (w okolicach 2 maja) oraz jesienią (z 31 października na 1 listopada). Także pozostałe, większe święta etniczne, opierające się na cyklu natury, zawierały pewne istotne elementy obrzędowości poświecone duchom przodków (nadal stanowiących nierozerwalną część rodu). Przykładowo w Święto Godowe pozostawiano dla nich dodatkowy talerz, co następnie swoje odbicie znalazło w Bożonarodzeniowym zwyczaju pozostawiania dodatkowego nakrycia dla tzw. niespodziewanego gościa, wędrowca...
Jesienne Dziady również przeniknęły do współczesnej polskiej obrzędowości. Kościół katolicki, nie mogąc całkowicie zwalczyć tego dość popularnego święta pogańskiego, zmuszony został zaakceptować i włączyć część jego tradycji (zresztą nie po raz pierwszy) w ustanowione na 2 listopada własne święto Zaduszek. Jeszcze w latach 30-tych przedniego wieku dość powszechnie znane były np. specjalne rodzaje pieczywa, które rozdawano ubogim (zazwyczaj jako zapłatę za modlitwę w intencji zmarłych), a pierwotnie przeznaczone dla dusz zmarłych (przy czym, jeszcze wcześniej na grobach pozostawiano nie tylko pieczywo, ale również kaszę, miód i jajka). Był to bowiem czas szczególny, kiedy świat żywych i martwych dzieliła szczególnie cienka granica i kiedy starano się zapewnić duchom przodków strawę i napitek, a przede wszystkim ciepło i wskazujący drogę blask ognisk (których echem są współczesne znicze).
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW