Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Talisman Energy w Polsce, czyli prawa człowieka na banicji
dodano 17.12.2010
Reportaż: Talisman Energy jest odpowiedzialny za karygodne działania w Sudanie i Peru. Pomimo tego ma przyzwolenie na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce.
W sierpniu 2010 roku na portalu wolnemedia.net http://wolnemedia.net/gospodarka/gaz-lupkowy-w-polsce-talisman-energy-achuarowie-i-sudan/ oraz w innych miejscach w sieci opublikowałem artykuł „Gaz łupkowy w Polsce: Talisman Energy, Achuarowie i Sudan”. Wskazałem w nim, że kanadyjski koncern Talisman Energy - odpowiedzialny za łamanie praw człowieka i pośrednie finansowanie wojny w Sudanie (1998-2003), a także aktualne ignorowanie głosu Indian Achuar, sprzeciwiających się naftowym pracom na własnych ziemiach – rozpoczyna prace przy poszukiwaniu gazu łupkowego w Polsce. Dzięki umowie ze spółką Oculis Investment (San Leon Energy), Talisman Energy na długie lata zadomowi się w Polsce.
Talisman Energy funkcjonuje w życiu gospodarczym jako potężna szanowana spółka, która otrzymała mandat zaufania ze strony Ministerstw Ochrony Środowiska oraz Spraw Zagranicznych Polski. Działania byłego zarządu Talisman Energy z czasów prac w Sudanie (nadal nie osądzony) oraz obecnego, pod przewodnictwem Johna Mazoniego, nie budzą konsternacji kół decyzyjnych w Polsce. Nie widać ani oburzenia ani oczekiwanego protestu. Domniemanie niewinności oraz mglista wiedza na temat inwestycji spółki w naszym kraju nakazują nam utrzymywać stanowisko, że również w ministerialnych biurach znajomość poczynań Talisman Energy w Sudanie i Peru, może być tak naprawdę niewielka.
W każdym innym przypadku moglibyśmy mówić o niemej akceptacji. Ktoś kto zaprasza Talisman Energy, pomijając wszelkie niegodziwe inicjatywy przedsiębiorstwa, nie upominając się o ich zakończenie lub rozliczenie – ten daje nieme przyzwolenie na niedawne działania w Sudanie i obecne na ziemiach Indian Achuar w Peru.
Aby rozpocząć długi i żmudny proces rozpowszechniania informacji na ten temat odbyłem dwie podróże do miejsc w, których niebawem, Talisman Energy wraz ze swoimi partnerami, rozpocznie poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce. W dniach 30 września-1 października 2010 bieżącego roku odwiedziłem Braniewo i Ornetę (koncesja „Braniewo”), natomiast na przestrzeni 12-14 października zjawiłem się w Brodnicy i Osieku (koncesja „Szczawno”).
Moim głównym zadaniem było jak najszersze poinformowanie miejscowych społeczności na temat niedopuszczalnych działań Talisman Energy w Sudanie oraz zagrożeń jakie stworzy ta spółka dla Indian Achuar w Peru. Indywidualizm mojej misji sprawił, że zasięg udzielanej informacji był stosunkowo nieduży. Na przestrzeni kolejnych dni pojawiłem się jednak w centralnych punktach życia lokalnych społeczności: w redakcjach gazet, domach kultury, bibliotekach, wreszcie w siedzibach tutejszych samorządów. Na ulicy wręczałem ulotki informacyjne oraz rozmawiałem z przechodniami; właścicieli miejscowych punktów handlowych zachęcałem do wywieszenia obwieszczeń w witrynach sklepu tak aby jak największa ilość przechodniów, mieszkańców regionu miała szansę zapoznać się z zagadnieniem.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW