Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Hollywodzka komercja, czyli... atak klonów?
dodano 06.04.2007
Rodzimy się jako niepowtarzalny oryginał, umieramy jako czyjaś kopia. Tak dzieje się coraz częściej. W XXI wieku coraz więcej osób zapomina o własnej tożsamości. Chcą być tacy, jak celebrities. Czy to oby na pewno dobrze?
Zauważmy, ile na świecie jest zła. Jak bardzo gwiazdki nad tym ubolewają. Na każdym kroku bieda, niektórym brakuje na chleb, ale na nowe inplanty czy operację nosa stać wszystkich? Zastanawia mnie też inna rzecz. Na przykład: dlaczego Paris Hilton jest tak znana? Bo nagrała płytę,która okazała się niewypałem, dodam? Nie... dzięki bogatemu tatusiowi i pornofilmowi. A Ola Kwaśniewska? Jakim cudem pani psycholog dostała się do komercyjnej zbitki sławnych i pięknych - "Tańca z Gwiazdami"? Aaa.. No tak, córka byłego prezydenta. Nie wiem, co wyżej wymienione dziewczęta zrobiły, by zabłysnąć. I żeby nie koncentrować się tylko na obu pannach - takich przykładów jest dużo. Na przykład: niedawno usłyszałam rozmowę moich koleżanek. Konwersacja na temat Nicole Richie. Że piękna, bogata, ma styl i ta figura. Przyznam szczerze, że o dokonaniach owej Nicole niewiele wiedziałam. Posiadałam tylko takową informację, że jest to córka muzyka Lionela Richie'go(respect dla Pana! Pan przynajmniej do czegoś doszedł...) i osiągnęła rekordową, masakryczną wręcz wagę 39 kilogramów. Wcięłam się więc do rozmowy, powiedziałam, co myśłałam i czego się dowiedziałam? Ano tego, że jestem zazdrosna! Że zazdroszczę pannie Nicol kasy i mizernej postury! No przepraszam, ale ja jednak mam wyższe ambicje. Chciałabym do czegoś dojść. Są ważniejsze, niematerialne potrzeby. Choćby miłość, przyjaźń, wiara, zaufanie. Tego nie można kupić. Przynajmniej mam taką nadzieję...
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW