Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Inwestujesz? Te błędy mogą cię słono kosztować
dodano 08.03.2011
Brak planu działania i określonego celu, sztampowe rozwiązania i niechęć do stawiania na nowe inwestycje, wybór jednego narzędzia zamiast dywersyfikacji – to tylko kilka z wielu błędów, jakie popełniają inwestorzy i które słono ich kosztują.
Ogromna ilość dostępnych produktów inwestycyjnych sprawia, że możliwości potknięć są nieograniczone, ale warto poznać chociaż najczęstsze z nich, aby móc uniknąć strat.
Inwestowanie, choć nie jest proste, staje się coraz bardziej popularne. Firmy doradztwa finansowego w Polsce odnotowują stały wzrost sprzedaży produktów inwestycyjnych.
Instrumenty te umożliwiają nie tylko ulokowanie środków przeznaczonych na oszczędności, ale przede wszystkim ich pomnożenie. Oczywiście jeśli inwestuje się rozważnie i umiejętnie. Związek Firm Doradztwa Finansowego przeanalizował więc błędy, jakie popełniają inwestorzy i wskazał te nagminnie popełniane.
Brak konkretnego celu i strategii
Paweł Wyrzykowski, ekspert ZFDF i RealFinance, zwraca uwagę na to, że wielu inwestorów popełnia błąd już na początku, nie stawiając sobie jasno określonego celu inwestycji mierzonego np. zakładaną stopą zwrotu, jaką chcą uzyskać w danym okresie. - Niezależnie od wybranego sposobu, aby myśleć o efektywnym i skutecznym inwestowaniu należy na początek określić zakładaną stopę zwrotu, jaką klient chce uzyskać z danej inwestycji. Ustalenie takiego celu pozwala z jednej strony mierzyć efektywność inwestycji w trakcie jej trwania, a z drugiej strony pozwala dopasować szereg pozostałych parametrów, które mogą zdecydować o jej powodzeniu – tłumaczy.
Z brakiem celu wiąże się też brak całościowego planu finansowego, spójnej strategii inwestycyjnej, która powinna być dopasowana do fazy życia gospodarstwa domowego inwestora. - Chodzi tu głównie o horyzont czasowy inwestycji, który powinien być jak najdłuższy w przypadku rynków najbardziej zmiennych, czyli np. akcji czy walut. Najważniejsze jest posiadanie płynnej poduszki finansowej w postali lokaty lub ROR-u, czyli odpowiedniego zabezpieczenia bieżącej płynności finansowej inwestora na wypadek nieprzewidzianych sytuacji w jego życiu, czy podczas zawirowań w gospodarce. Dzieląc swój kapitał na część bezpieczną i oszczędnościowo-inwestycyjną inwestor może lokować na dłużej swoje pieniądze, przez co bezpieczniej, bez konieczności wyciągania kapitału w okresach niesprzyjających jego rodzinie czy gospodarce. Daje to pewien komfort inwestorom, przez co mogą bardziej skupić się na samej strategii inwestowana – wyjaśnia Konrad Nowakowski (Money Expert i ZFDF).
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW