Znaleziono 50 podobnych artykułów
dla "Teraz albo nigdy. List do Sławomira Sierakowskiego"
Obserwując w ostatnim czasie działalność polityczną SDPL i jej lidera Marka Borowskiego, nie sposób ulec wrażeniu że coś jest nie w porządku z tym ugrupowaniem.
Czas euforii po zwycięstwie szybko minie i nowy przewodniczący Sojuszy Lewicy Demokratycznej stanie przed nowymi zadaniami i wyzwaniami - i będzie musiał sobie zadać leninowskie “Co robić?”
Powołanie Grzegorza Napieralskiego na szefa SLD to rozpoczęcie nowego rozdziału na lewicy. Nawet nie będąc ich sympatykiem, obiektywny obserwator musi zauważyć przełom, który za kilka lat mocno odzwierciedli się na naszej scenie politycznej.
Zamiast zajmować się walką z ubóstwem czy bezrobociem, władza rozbudowuje instytucje policyjne i prokuratorskie. W ten sposób rząd marginalizuje kwestie społeczno-ekonomiczne, a jego polityka sprowadza się do tropienia afer i spisków.
Patrząc na polską lewicę w różnych konfiguracjach mam od dawna nieodparte wrażenie, że źródłem jej kłopotów są problemy z tożsamością.
Na konferencji prasowej zwołanej 1 września 2010 roku klub poselski Lewica domagał się zapewnienia nauki etyki w szkołach, usunięcia oceny z religii ze świadectwa oraz wprowadzenia obowiązkowej edukacji seksualnej dla uczniów.
Jest (teoretycznie) 281, a potrzeba 307 głosów do rozwiązania Sejmu. Te 26, a bardzo prawdopodobne że więcej (być może nawet sporo więcej), to może być problem nie do przeskoczenia. Jeżeli utknie także procedura "3 kroków", to co dalej?
Po przerwie wakacyjnej powracają „nasi” politycy. Na dzień dobry fundują nam, tradycyjnie już nieświeży pasztet.
SZUKAJ W PINO
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW