Sprzedaż przedmiotów na aukcjach internetowych z pozoru wydaje się prosta i niespecjalnie pracochłonna. Nic bardziej mylnego. Aby odnieść sukces jako sprzedawca na aukcji potrzeba wiele trudu i odpowiedniej wiedzy o tym specyficznym rynku.

Rozwój Internetu w Polsce i nagły wzrost jego popularności sprawiły, że mniejsi przedsiębiorcy przychylniej spoglądają na to medium niż jeszcze kilka lat temu. Czy oznacza to, że usługodawcy związani z globalną siecią powinni zacierać ręce?

Obecność firmy w Internecie może stać się najtańszym i najbardziej efektywnym kanałem zdobywania klientów.

Codziennie na popularnych internetowych serwisach ogłoszeniowych pojawia się ogromna liczba anonsów zachęcających do zarabiania w Sieci. W oczy rzucają się krzykliwe tytuły. Ofert brzmią kusząco, ale czy mają cokolwiek wspólnego z prawdziwym zarabianiem?

Wolnym rynkiem rządzą prawa dzikiej natury, a zatem możemy spodziewać się, że wywołane kryzysem zmniejszenie dostępnych zasobów spowoduje zaostrzenie konkurencji między firmami z branży eventowej.

Jako użytkownicy Internetu, na każdym kroku bombardowani jesteśmy reklamami. Internetowa reklama rozwinęła się już na tyle, że nie potrafimy od niej uciec, ponieważ obecna jest praktycznie na wszelkich stronach, jakie odwiedzamy.

To trochę drażliwy temat, drażliwy dlatego, że właściwie można by tylko wytykać błędy i wymieniać to czego nie zrobiono. Znaleźć cudowną receptę to też trudne wyzwanie, i ciężko znaleźć siłacza który wymyśli, wypromuje i utrzyma pomysł na spójną promocję.

Często czytam dyskusje internetowe i spotykam się z bardzo zróżnicowanym zachowaniem dorosłych osób w sieci. Czy to na forach dyskusyjnych, czy w innych miejscach, gdzie możliwa jest dyskusja między internautami.

Reklamy otaczają nas na każdym kroku. Jako samozwańcza reklamożerczyni analizuję je sobie, bulwersuję się lub zachwycam. Czy reklama ma reklamować, czy rozpraszać? Złościć czy ciekawić? Jakie są dzisiejsze reklamy w Polsce?

W ostatnim czasie media wiele miejsca poświęciły zjawisku, z którym po raz pierwszy zetknęliśmy się na taką skalę. Rejestrowanie domen internetowych, nawiązujących do tragicznych zdarzeń, to praktyka wzbudzająca równie duże kontrowersje.