Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Religia vs. Etyka - kolejne podejście...
dodano 04.09.2010
Na konferencji prasowej zwołanej 1 września 2010 roku klub poselski Lewica domagał się zapewnienia nauki etyki w szkołach, usunięcia oceny z religii ze świadectwa oraz wprowadzenia obowiązkowej edukacji seksualnej dla uczniów.
Z danych zaprezentowanych przez wiceprzewodniczącą SLD Katarzynę Piekarską wynika, że religia nauczana jest aż w 72 proc. polskich szkół natomiast etyka zaledwie w 2,4 proc. Jej zdaniem powodem tych braków jest nie tylko brak nauczycieli, którzy prowadziliby lekcje etyki, ale również podręczników i materiałów dydaktycznych. [1] Minister edukacji Katarzyny Hall jeszcze w marcu 2009 roku dowodziła jednak, że nie jest to przedmiot niedostępny dla uczniów z powodu braku nauczycieli. Jak wówczas utrzymywała: "Nauczycieli etyki jest więcej niż oferty zajęć. Znam wielu nauczycieli etyki, którzy chcą pracować, ale szkoły nie oferują takich zajęć". Według danych MEN z 2009 r. w Polsce jest prawie 1300 nauczycieli mogących uczyć etyki.[2]
Wiceprzewodnicząca Sojuszu Katarzyna Piekarska w minioną środę przywoła dane, z których wynika, że rocznie pół mld zł przeznaczonych zostaje na pensje nauczycieli religii (mimo, iż w pierwotnych założeniach wprowadzenia religii do szkół nie miały one pochodzić z budżetu państwa), zaś środki przeznaczone z budżetu państwa na nauczanie etyki w 2009 roku nie zostały wykorzystane. [1] Z kolei na konferencji prasowej jeszcze w 2009 r. Katarzyna Hall podtrzymywała swoje ówczesne zdanie, że nauka etyki winna być w szkołach obowiązkowa, chyba że rodzic wybierze dla dziecka lekcje religii. Wówczas jednak deklarowała również, że "Na dziś nie ma na tyle zaawansowanego, przygotowanego aktu prawnego. Jeśli nie uda się w tym roku, to może w następnym. Będziemy pracować nad tym, by do takiego rozwiązania dojść".[2] Posłanka Piekarska przypomniała, iż SLD zgłaszał propozycje powyższych zmian legislacyjnych już maju 2008 r. Jak mówi wiceprzewodnicząca Sojuszu "Platforma Obywatelska obiecała podczas kampanii prezydenckiej, że po wakacjach odmrozi nasze inicjatywy".[3]
W związku z powyższym poseł Lewicy Tadeusz Iwiński na konferencji prasowej w Kancelarii Sejmu poruszył kwestię zgodności polskiego ustawodawstwa w przedmiocie nauczania religii w szkołach z prawami człowieka. Przypomniał również czerwcowy wyrok Trybunału Praw Człowiek w Strasburgu w sprawie włączania do średniej stopnia z religii, jaką wytoczyła państwu polskiemu rodzina Grzelaków. Jak podkreślił Iwiński: "Trybunał uznał wtedy, że Konwencja Praw Człowieka została naruszona w trzech kwestiach: dyskryminacji ze względu na wyznanie, łamania prawa milczenia w sprawie własnej religijności oraz niedostępnej dla wszystkich możliwości podwyższenia średniej oceną z religii".[3] Poseł przytoczył także argumentację Trybunału w Strasburgu, że umieszczenie na świadectwie i wliczanie do średniej oceny z religii stawia w gorszej sytuacji uczniów, którzy ocen z religii nie mają.[4]
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW