Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Syntetyczne złoto
dodano 05.01.2009
Czy jesteśmy świadkami zrealizowania marzeń alchemików o produkcji syntetycznego złota?
Od najstarszych cywilizacji umiejętności dokonywania przemian chemicznych otoczone były aurą tajemniczości i nadprzyrodzoności. Te 'sztuki magiczne' wykorzystywane były do celów religijnych, a także pomagały zdobyć bądź utrzymać władzę.
Z czasem praktyki wyodrębniania różnych substancji, ich oczyszczania, uszlachetniania, a także łączenia różnych komponentów nazwano alchemią.
Główne kierunki doświadczeń alchemików obejmowały poszukiwania:
- kamienia filozoficznego - substancji zapewniającej niezliczone bogactwa, umożliwiającej przeistoczenie metali pospolitych w szlachetne: srebro i złoto;
- eliksiru życia - specyfiku zapewniającego długowieczność;
- panaceum - lekarstwa na wszelkie choroby.
Wszystkie te działania przesycone były zagadnieniami ze sfery duchowej i filozoficznej.
Prace prowadzone przez alchemików doprowadziły do odkrycia wielu pierwiastków i substancji chemicznych, a także poznania ich podstawowych własności. Alchemicy wypracowali metody i procedury separacji różnych substancji, ustalili warunki przeprowadzania różnych reakcji chemicznych, zbudowali stosowną do tych czynności aparaturę.
Stopniowo poszczególne dziedziny wiedzy wyodrębniały się - następowała specjalizacja. Wśród wielkich beneficjentów tego procesu znalazła się współczesna farmacja.
Kierunek i szybkość rozwoju wszelkich dyscyplin, w tym i naukowych (np. farmacji) wynika m.in. z dominujących, czy wręcz obowiązujących w danym czasie poglądów na świat, przekonań, wzorców zachowań społecznych, itp. Zespół tych czynników - paradygmat - zmienia się stopniowo, a od czasu do czasu następuje gwałtowna wręcz rewolucyjna zmiana.
W okresie obowiązywania takiego czy innego paradygmatu niemal wszyscy badają podobne zagadnienia i robią to w podobny sposób. Nowi terminatorzy w danej dyscyplinie uczą się wg tych samych metod w oparciu o te same źródła wiedzy i poglądy ogólnie uznanych autorytetów. Ci, którzy nie zgadzają się z panującym paradygmatem i nie mają 'duszy rewolucjonisty' żyją i działają na uboczu. Ich dzieła często doceniane są dopiero przez następne pokolenia.
Czytając dalsze zestawienie zdarzeń historycznych pamiętajmy o paradygmatach. Zdajmy sobie z nich sprawę także w odniesieniu do obecnie obowiązujących praktyk medycznych i farmaceutycznych.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW