Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
„Pachnidło" - historia mordercy
dodano 06.08.2007
Ponad 20 lat temu Patrick Süskind napisał powieść genialną w każdym aspekcie, książkę, której nie można było nic zarzucić.
Chęć zekranizowania jej wyraziło wielu wybitnych reżyserów m.in. Stanley Kubrick, Martin Scorsese, Tim Burton, Miloš Forman czy Ridley Scott, mimo tego Süskind długo nie chciał sprzedać praw do produkcji. Jego decyzję zmienił dopiero niemiecki reżyser Tom Tykwer. Dość dużym problemem okazał się wybór aktora, który będzie w stanie zagrać demonicznego Jean’a Baptiste’a Grenouille’a. O rolę rywalizowały takie sławy jak Johny Depp czy Leonardo DiCaprio, jednak Tykwer nie chciał utożsamiać postaci z jakąś hollywoodzką gwiazdą i zdecydował się na Bena Whishawa, który zasłynął z kreacji Romea na deskach Old Vic. Tykwerowi udało się coś, co wydawałoby się jest niemożliwe - „pokazanie” zapachu. Siedząc wygodnie w fotelach niemal czujemy zapachy z perfumerii Baldiniego (w tej roli rewelacyjny Dustin Hoffman) czy fetor paryskiego targu rybnego. To właśnie tam, w najbardziej cuchnącym miejscu ówczesnej Europy, przychodzi na świat człowiek obdarzony najlepszym węchem w historii. Jest 5 dzieckiem, które jego matka rodzi wśród rybich wnętrzności i tak jak poprzednią czwórkę ma zamiar z odpadkami zmieść do rzeki, ale mały Grenouille chce żyć i swoim krzykiem „woła” o pomoc. Kiedy ludzie orientują się, że wśród resztek znajduje się noworodek oskarżają matkę o dzieciobójstwo - ta zostaje skazana na powieszenie. Od tego momentu wszyscy, którzy przestają być potrzebni „najczulszemu nosowi świata” umierają. Tak dzieje się z Madame Gaillard - właścicielką sierocińca, w którym chłopca spotykały same upokorzenia, Grimalem, w którego garbarni Jean Baptiste pracuje ponad swoje siły, w końcu Baldiniego, który uczy młodzieńca jak zatrzymywać zapachy. Chłopak chce tam nauczyć się jak uzyskać najpiękniejszy zapach, jaki kiedykolwiek poczuł- woń ślicznej dziewczyny, którą niechcący zamordował pracując jeszcze u Grimala. Wtedy całe jego życie się odmieniło, poznał swój cel i postanowił dążyć do niego „po trupach”, dosłownie… Jednak perfumiarz nie spełnia oczekiwań bohatera, gdyż nie potrafi wytworzyć zapachu z istot żywych, a jest to jedynym pragnieniem Grenouille’a, więc Jean Baptiste wyrusza do Grasse - raju dla perfumiarzy. Tam uczy się jak uzyskiwać zapach ze wszystkiego… Od tamtej chwili już wie, co musi zrobić, musi zabić 13 dziewcząt, aby z nich stworzyć zapach, który będzie w stanie zatuszować jego niedostatki. Największym problemem dla młodzieńca jest to, że sam nie ma zapachu, a oznacza to, że ludzie mają go za nikogo, nie potrafią go sobie przypomnieć, on dla nich nie istnieje. Chłopak zdaje sobie sprawę, że jeśli stworzy ten najcudowniejszy aromat to nic nie będzie stało na przeszkodzie, alby stanął na czele „rzędu dusz”.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW