Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
BIZNES NIE JEST DLA MAMINSYNKÓW
dodano 23.09.2009
Nie dla wszystkich kryzys oznaczał nieszczęście, choć dla niektórych z pewnością. Weźmy pod lupę trzy firmy.
Gdzieniegdzie pojawiają się pierwsze wzmianki o końcu ery kryzysu. Posunąłbym się za daleko twierdząc, że niektórzy dziennikarze trzymają w szufladach gotowe teksty obwieszczające schyłek gospodarczych kłopotów, ale z pewnością wkrótce trend się odwróci i media w miejsce trwożących wiadomości zaczną poszukiwać oznak poprawy koniunktury. Wiele wskazuje na to, że będzie do moment przełomowy, gdyż – na co zwracało uwagę wielu komentatorów – sporo z czynników potęgujących kryzys ma podłoże psychologiczne.
Niemniej jednak kryzys jest faktem. Tysiące osób straciwszy pracę ograniczało swoje wydatki, a zmniejszony popyt uderzył w producentów i usługodawców. Nie dla wszystkich jednak kryzys oznaczał nieszczęście, choć dla niektórych z pewnością. Weźmy pod lupę trzy firmy, dla każdej z nich spadek światowej koniunktury przyniósł zupełnie inne konsekwencje:
Impresariat artystyczny Lady Stars, Krysia Wróblewska: „Dla nas kryzys na szczęście okazał się łaskawy. Co prawda w walce o klientów szukających zespołu na wesele byliśmy zmuszeni podjąć konkurencję cenową, ale za to zwiększyła się ilość zleceń na obsługę imprez firmowych. Firmy poszukiwały zespołów, które zapewnią im niezrównane show za cenę znacznie mniejszą niż celebryci i tutaj Lady Stars idealnie pasowało ze swoją ofertą. Wychodząc naprzeciw potrzebom zleceniodawców Lady Stars przygotowaliśmy nowe scenariusze imprez tematycznych dla klientów korporacyjnych, a to dało firmie nowy wiatr w żagle i jeszcze większą ilość zleceń”.
Avant-Pop Publisching – studio nagrań i agencja koncertowa, Marcin Sucharski: „Avant-Pop Publishing powstało w dobie kryzysu. Od początku trafiliśmy na niesprzyjające warunki, ale cóż, biznes nie jest dla maminsynków. Obszarem naszej działalności są realizacja spotów i jingli radiowych, udźwiękawianie stron internetowych, nagrania lektorskie – te aspekty naszej pracy mają się całkiem nieźle, bo firmy inwestują w reklamę i marketing. Nieco cięższa jest sytuacja w branży muzycznej, muzyka to potrzeba wyższego rzędu i często ludzie rezygnują z zakupu płyt i zabawy na koncertach. To odbija się na sytuacji finansowej zespołów i w konsekwencji niektóre grupy z powodów finansowych muszą odkładać w czasie wejście do studia nagrań. W każdym razie Avant-Pop Publishing ma jedną receptę na utrzymanie się na rynku: solidnie wykonywać zlecenia. ”
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW