Najważniejsze to jednak nie tracić poczucia humoru i dystansu do otaczającego świata. Oto coś, dzięki czemu być może polepszycie sobie nastrój - ranking 10 najbardziej zapracowanych bohaterów reklam telewizyjnych.


Pierwsze miejsce dla wąsatego pana plującego piłkami z reklamy KitKat:

 



Mężczyzna podaje piłki bardzo atrakcyjnej tenisistce. Nie dość, że pracuje jak maszyna, to jeszcze na kolanach. Z pewnością zasłużył sobie na przerwę z ulubionym batonem w roli głównej. Nie powinniśmy mu jednak współczuć, bo któż z nas nie chciałby uklęknąć przed tak atrakcyjną sportsmenką?


Drugie miejsce dla pani nauczycielki rozmawiającej przez telefon z reklamy Simplusa:



Oto najbardziej zapracowana nauczycielka w Polsce! Nawet podczas przerwy, kiedy ma okazję spokojnie porozmawiać z przyjaciółką, musi uspokajać rozrabiających podopiecznych.


Trzecia pozycja dla chłopaka próbującego pocałować się w łokieć:

 



Jego zajęcie jest tak absurdalne, że nawet sam Monty Python by się go nie powstydził. Nasz młody tyran pracy nie daje jednak za wygraną. W końcu – jak się Polak uprze, to nie ma takiej siły, która by go powstrzymała.


Czwarte miejsce zajęła kobieta próbująca trzasnąć obrotowymi drzwiami:

 



Jak mawiała Irena Kwiatkowska – kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boi. Nawet tej syzyfowej…


W samym środku rankingu najtwardszy z najtwardszych, czyli TurboDymoMan:



Jakiej pracy by się nie podjął, to i tak wyrobi 150 procent normy. Basia może sobie spoglądać nawet na sam szczyt budynku, TurboDymoMan i tak ją zawstydzi.


Zaszczytne szóste miejsce dla Bożeny Dykiel reklamującej płyn do mycia naczyń: http://www.dailymotion.pl/video/x4na56_pur-jedna-kropla-boyena-dykiel-2008_ads W spocie występują prawdziwe pracoholiczki, czyli gospodynie domowe. Wśród nich prym wiedzie oczywiście pani Bożena, której, jak na prawdziwą pracoholiczkę przystało, nie straszna cała sterta brudnych naczyń.


Siódma pozycja dla pracownika hipermarketu z artykułami Castoramy:

 



Nasz bohater tak bardzo stara się przypodobać klientom, że nie waha się nawet używać aktorskich i kabaretowych sztuczek. Do kibica przemawia niczym Dariusz Szpakowski, a do metalowców jak Peter z Vadera. Nie ma to jak kreatywność podczas pracy.