Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Popieram lobby żydowskie w Polsce
dodano 25.07.2007
Mamy chwilowe zawieszenie broni politycznej w kraju, z okazji żałoby po katastrofie autokarowej we Francji – możemy więc poruszyć temat zastępczy. Dla mnie zastępczy, bo jak internet i niektóre media, te „prawdziwie polskie” pokazują – temat główny.
Biorąc się do tego tematu, zerknąłem na słynny (choć nie sławny) portal polonica.net, aby zobaczyć uaktualnioną listę Polaków, mniej lub bardziej utajnionych Żydów lub pochodzenia żydowskiego. Ale jak przejrzałem kilka stron i na przykład przy nazwisku Wielomski odczytałem słowo „libertyn”, to po poturlaniu się pod stolikiem ze śmiechu – dałem sobie spokój. O obelgach i czymś, co pachnie ubecką prowokacją – w zacnym gronie nie wspomnę… Fakt – to jest ciężki temat dla tych, którzy się chowali na „literaturze patriotycznej” albo na nowo „przejrzeli” i dla których „Gazeta Wyborcza” jest głównym wrogiem polskości. Czyli dla tych, dla których dyskurs nie jest metodą dyskusji – lecz tylko słowem bo „prawda jest po ich stronie”. I basta. Śmiem twierdzić, że Polska nie jest krajem antysemickim, że Polacy nie są genetycznymi antysemitami, że rasizm jako taki jest im obcy. Wynika to z tego prostego faktu, że Polacy nie wiedzą co to rasizm. Inna sprawa – to kwestia umiejętności i wiedzy o Polsce z przed wojny, o Żydach jako o Narodzie, o tym, jak wygląda prawdziwa pozycja Żydów w Świecie, jak się kształtują nasze wzajemne relacje i jak powinny w myśl interesów wspólnych. Należy na to spojrzeć z kilku stron, popatrzeć na kilka aspektów.
Aspekt kulturowy jest nie najmniej ważny.. Czym byłaby polska literatura bez Tuwima, Leśmiana, Brzechwy, Andrzejewskiego. Byłaby uboższa o niebo. Polskie kino bez Wajdy, bez Agnieszki Holland, Polańskiego? Nie wyobrażam sobie wcale. A Artur Rubinstein? A polska polityka? Geremek, Meller, Rotfeld… to tylko trzy wybrane nazwiska polskich ministrów spraw zagranicznych, którzy się DOBRZE Polsce przysłużyli. I w tym układzie rządzącym mamy też Żyda – Ludwika Dorna. Koncern medialny „Agora”. Adam Michnik (przyrodni brat oprawcy stalinowskiego, Stefana…) bardzo się dobrze przysłużył polskiemu rynkowi prasowemu, tworząc w dalszym ciągu jedną z najsilniejszych grup medialnych – i co nie się nie da ukryć – jedną z najsilniejszych grup wpływów politycznych. I doskonale – dzięki temu społeczeństwo jest w dalszym ciągu tak doskonale wyedukowane, że w tych tak ciężkich dla Polski czasach rządów Kaczyńskich – wie, w którą stronę powinna być skierowana busola. Niepodważalną zasługą środowiska „GW” jest powstrzymanie i rozbicie na lata ultraprawicowych i ksenofobicznych środowisk.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW