Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Państwa kabaretowe, państwa pieniacze
dodano 12.09.2007
W tym felietonie kontynuuje swoje rozważania na temat rodzajów patologi, jakie mogą wystąpić wśród państw i przez to dotknąć ich obywateli.
Państwa kabaretowe
Jeden rząd, jedna armia i jedna waluta, aktualnie obowiązująca w danym kraju, a państwo oczywiście posiadające monopol na środki płatnicze czyli pieniądze, i przemoc, oraz świadczenie usług związanych z przemocą. Daleko nie szukając, polska jest też krajem który ma jeden parlament, jedną armię, i jedną policje, ...polska jest krajem który ma jeden parlament, jedną armie, jedną policje[?], rząd, pisze w G.W. pan Rafał Zasuń.Ale co z tego jeśli nie może stworzyć sensownego budżetu, polemizuje dalej.Zawsze są jakieś nacisku wymuszające na słabych posłach i przedstawicielach rządu korzystne dla siebie zmiany kosztem innych.Ale słabi posłowie i politycy niczym małe śmieszne kukiełki w teatrze lalek ulegają i milcząc w nadziei na przyszłe korzyści, głównie wsparcie w następnych , "demokratycznych" wyborach , zamieniając tym samym trudną sztukę rządzenia w farsę i groteskę.Obywatele w takim śmiesznym kabaretowym państwie nie mają wpływu jako pracodawcy na wynajętych przez siebie pracowników, , menadżerów, zarządzających państwem.
Pieniądze tego wielkiego przedsiębiorstwa złożone z przymusowych składek, milionów akcjonariuszy są dysponowane przez zarząd, rade nadzorczą i innych menadżerów. Jednak za stan, jak i sposób rządzenia przedsiębiorstwem żadnej odpowiedzialności nie ponoszą, mogąc doprowadzić firmę do ruiny i katastrofy.Są poza wszelką odpowiedzialnością.Dlatego też zdobyłem sie na odwagę aby nazwać państwa zarządzane w taki sposób kabaretowymi.
Można wspomnieć i o państwach Teatralnych, w których odgrywa się rolę niczym na deskach teatru, albo w sali kina..Łzawe melodramaty, głodne dzieci którym państwo bohatersko wydaje co rano bułki na śniadanie ze zrabowanych pieniędzy ich rodziców, odbierając je wcześniej w postaci podatków, i przymusowych składek ...za które mogliby rodzice zwykle kupić im te bułki i mleko, gdyby im ich dobrodziejskie państwo wcześniej nie odebrało.
Lokalny satrapa walczy, cierpi, zdobywa sie na wielkie teatralne czyny a lud zapatrzony, z podziwem i pełen zachwytu robi to razem z nim.
Państwo takie przypomina wielki plac budowy, podejmuje nieustanne akcje w celach zachowania i obrony interesu narodowego, i własności narodowej, i utrzymania ludowo-państwowo-narodowej władzy, choćby nawet w służbie innych , większych i bardziej poważnych państw.Pełne ukrytych wrogów, spiskowców, bractw kapturowych i "sztyletników" gotowych w każdej chwili przy braku czujności do obalenia panujących a wraz z nimi tragedii całego ludu, który przecież nie poradzi sobie bez przewodników i pasterzy.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW