Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Półka Złych Bohaterów
dodano 09.06.2008
To nie jest kolejny artykuł z kategorii "potwór z Amstetten". Potraktowałem sprawę Josefa Fritzla jako dobry przykład do przedstawienia kilku moich refleksji à propos społeczeństwa i tego czym powinno być karanie...
Fakty w sprawie Josefa Fritzla
73-letni elektryk Josef Fritzl z Amstetten w Austrii więził w piwnicy swego domu, molestował i gwałcił swoją córkę, z którą miał siedmioro dzieci. Wszystko zaczęło się w roku 1977, kiedy to Josef po raz pierwszy wykorzystuje seksualnie swoją 11-letnią wtedy córkę Elisabeth. 7 lat później zwyrodniały ojciec zamyka obezwładnioną Elisabeth w przygotowanej wcześniej do "użytku" piwnicy pod domem. Piwnica wysoka na 160 cm, ma kilka pomieszczeń wielkości 9 metrów kwadratowych, w tym pracownię, sypialnię z telewizorem, wnękę kuchenną, łazienkę. Matka zamkniętej 18-latki, zgłasza policji zaginięcie córki, jednak poszukiwania nie przynoszą rezultatu. Dopiero po miesiącu ojciec pisze sfabrykowany list, który rzekomo jest autorstwa zaginionej Elisabeth. 18-latka prosi w nim rzekomo o zaprzestanie poszukiwań, wyjaśniając, że uciekła do sekty. Policja wierzy Fritzlowi i sprawa zostaje zamknięta. A Elisabeth kolejne lata spędza uwięziona w przystosowanej do funkcjonowania piwnicy. [1]
Obok Hitlera
Najłatwiej jest widzieć w Fritzlu zło wcielone i potwora. Skłamałbym gdybym napisał, że tego nie rozumiem. Nie winie także nikogo kto tak poczuje, bowiem wszystkie moje próby wyobrażenia sobie ciężaru życia tam, w piwnicy, kończą się – miernie opisującym sytuacje – stwierdzeniem, że to musiało być piekło. Może to wydać się dziwne, ale najgorsze wydają mi się nie same gwałty, tylko momenty, gdy udawali normalną rodzinę oglądając wspólnie filmy!
Jednak w dużej mierze wiem czemu ludzie chcą widzieć w Fritzlu tylko zło wcielone. Wtedy można go ustawić na Półce Złych Bohaterów tuż obok Adolfa Hitlera i innych. To zmywa wszelkie podejrzenia, że może przypadkiem my i on należymy do tego samego gatunku i pozwala nam nie myśleć, że w pewnym (kto wie, być może dużym) stopniu jakieś błędy społeczeństwa wpłynęły na tą historię. Gdybyśmy z takich przypadków wyciągali wnioski umielibyśmy jeszcze bardziej zminimalizować listę figurek na wyżej wspomnianej półce…
Organizm
Na forach internetowych aż roi się od ociekających nienawiścią słów. "Powinni go torturować do końca jego życia", "zabić to mało" czy "kara śmierci", to tylko niektóre z nich. Nie wiem czy tylko ja wyczuwam w tym smrodek absurdu...? My, jako społeczeństwo mamy torturować go, co ma funkcjonować, jako kara za... tortury (psychiczne) jakie wyrządzał on? W czym wtedy będziemy się różnić? Myślałem, że cała ta idea "oko za oko" już dawno upadła…
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW