Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Wybory – wybieramy my czy oni?
dodano 09.09.2011
Zapraszam do przeczytania artykułu JanPola w którym autor analizuje rozkład współczesnej demokracji i sceny politycznej oraz proponuje metodę zmiany tego stanu rzeczy.
Od czasów Wielkiej Rewolucji Francuskiej i kilku innych faktów historycznych (Republika Korsyki, próba reformy Rzeczpospolitej Obojga Narodów, powstanie USA), wraz z rozwojem oświeceniowych myśli (moim zdaniem najważniejsi to J. Locke i J.J. Rousseau) kiedy powstała idea republikańskiego państwa z demokratycznie wybieranymi władzami (z trójpodziałem tej władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą), obywatele tych państw (oczywiście świadomi i biorący aktywny udział w życiu politycznym) podzielili się, na razie głównie ze względu na pochodzenie i zajmowane dotąd pozycje społeczne, na lewicę i prawicę (nazwy chyba przypadkowe, pochodzące od miejsc zajmowanych w Stanach Generalnych, czyli poprzednika porewolucyjnego parlamentu francuskiego, przez zwolenników tradycji i monarchii (szlachta i duchowieństwo) – prawa (lepsza?) strona i wszystkich pozostałych, z których wywodzą się rewolucjoniści, czyli tzw. trzeci stan – lewa strona sali, wg miejsca zajmowanego przez króla). Wtedy lewica to był postęp i reformy, prawica to tradycja ale też wstecznictwo. Od tego czasu minęło już ok. 230 lat i wiele się zmieniło!
Dziś scena polityczna dzieli się na trzy części: lewica (najważniejsze są interesy grupowe i socjal), centrum (które z czasem oddzieliło się od lewicy, ze względu na zasadnicze różnice w poglądach na priorytety polityczne i dla którego najważniejsze jest prawo jednostki do wolności i godnego życia) oraz prawica (tradycja, wartości uniwersalne, wiara ojców, konserwatyzm itd.). O przynależności decydują tylko poglądy obywatela. Obywatele o takich samych lub podobnych poglądach i priorytetach politycznych łączą się w partie polityczne, ponieważ w ustroju demokratycznym tylko w ten sposób mogą liczyć na realny wpływ na współtworzenie władzy i kształtowanie rzeczywistości politycznej. Partie polityczne prezentują swoje programy a wyborcy decydują, która partia i którzy jej członkowie będą mogli zrealizować swój program, dla dobra wspólnego członków partii i wyborców.
POLITYKA I PARTIE POLITYCZNE – POTRZEBNE CZY NIE?
Mądrzy ludzie powiadają, że lepiej zająć się polityką i nie czekać aż polityka zajmie się nami. To prawda, bo niewielu z nas ma szansę bycia „ponad polityką”. Praktycznie tylko ci, których stać na „kupienie” sobie wystarczająco ważnych i wpływowych polityków i prawników. No może jeszcze ci, którym do życia niezbędny jest tylko karton i ławka w parku oraz wystarcza kasa ze sprzedanych puszek po napojach (ale nie zawsze, bo jednak takimi politycy też się czasem zajmują). Dlatego polityką trzeba się interesować i, w miarę chęci oraz możliwości, aktywnie uczestniczyć. Bo nikt nie wie lepiej od nas, co nam jest potrzebne. Działalność polityczna jest naturalną potrzebą ludzką i powinien zajmować się nią każdy, kto zauważy jakiś problem do rozwiązania, ma czas i możliwości oraz chce coś zrobić dla ogółu. Nie wolno dać sobie wmówić, że jest to nieuczciwe i niemoralne, bo polityka jest taka jak ludzie ją uprawiający a nie odwrotnie.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW