Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
TVP jest na dnie
dodano 23.01.2008
Oglądając transmisje z walki Andrzeja Gołoty zalewała mnie krew. Nie ze względu na emocje sportowe, co na brak profesjonalizmu ludzi z działu sportowego, którzy przygotowali relację z gali.
Pozwoliłem sobie sprawdzić, jakie to koszty nasza publiczna telewizja poniosłaby wysyłając tam choćby jednego komentatora. Przelot na weekend z Warszawy do Nowego Jorku i z powrotem, to koszt rzędu 1700 zł, trzy noce w hotelu 3-gwiazdkowym to kolejne 1500 zł. Do tego trzeba doliczyć koszty dodatkowe, jak oczywiście delegacja dla dziennikarza. Wyjazd kosztuje więc około 5 tysięcy złotych - dużo? Patrząc na inne produkcje, które są mocno krytykowanie, jak choćby "Przebojowa noc", uważam, że nie.
Czy do groma jasnego to jest jakaś suma zaporowa dla TVP? Ciekawe ile razy wyższe, były wpływy z natrętnych reklam Militaria.pl i innych kontrahentów w stosunku do kosztów porządnej relacji.
Nie jest to, niestety, ostatnie zastrzeżenie, do pracy, a raczej jej braku dziennikarzy z telewizji publicznej. W tegorocznym Australian Open furorę robią nasze 'rakiety', Marta Domachowska i Urszula Radwańska. Druga z nich, jest już w ćwierćfinale imprezy i swoimi meczami zapisuje się złotymi zgłoskami w historii polskiego tenisa.
Było to może pięć lat temu, gdy budziłem się rano lub jeszcze w środku nocy, żeby obejrzeć turniej rozgrywany na kortach Melbourne. Telewizja Polska nadawała relacje z tego prestiżowego turnieju Wielkiego Szlema. Jakże wspaniałe mecze rozgrywał wtedy, Andre Agassi czy Martina Hingis. Był to czas, w którym niestety, nasz tenis nie istniał.
W dniu dzisiejszym kiedy nasze zawodniczki zdobywają korty w Australii, w TVP oczywiście nie ma nic. Nikt z redakcji nie domyślił się , ze może warto było by się przyjrzeć tak wielkiemu i emocjonującemu wydarzeniu, jakim jest Australian Open. Ręce dosłownie opadają patrząc na tą "degręgoladę". Nadawanie ‘non-stop’ relacji ze skoków narciarskich i oglądanie, przepraszam za wyrażenie, tępej gęby Polo Tajnera, jakoś mi lekko mizernieje w porównaniu z widokiem Marty Domachowskiej szalejącej na korcie. Niestety tego drugiego w TVP nie ma, ale za to pierwszego jest aż ponad stan.
Panowie z TVP mówiąc wprost: weźcie się wreszcie do roboty! A wracając do boksu, to jeżeli on ma być pokazywany w ten sposób, to niech lepiej niech nie będzie pokazywany wcale. Relacje w konkurencyjnym Polsacie są znacznie lepsze i sto razy lepiej przygotowane pod każdym względem. Wniosek? Trzeba się uczyć od najlepszych, albo rzeczywiście zlikwidować abonament RTV.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW