W Liverpoolu znajduję się słynna The Kop czyli trybuna za bramką zajmowana przez najwierniejszych fanów 'the reds'.
Celitic i Liverpool łączy słynny hymn klubu śpiewany na obu stadionach "You will never walk alone'
Mimo że żaden z tych klubów nie jest faworytem Ligi Mistrzów, można im przyznać tytuł za najlepszych kibiców.
Nie będąc fanem żadnego z nich, mimo wszystko trudno nie mieć sentymentu, dla tych ośrodków prawdziwego piłkarskiego szaleństwa.

Piłkarzom tych klubów można jedynie gratulować takich kibiców, a kibicom zazdrościć takich klubów.
W Polsce atmosfera jeszcze długo taka nie będzie, chociaż miło patrzeć na stadion Lecha czy Wisły wypełniony po brzegi. Obyśmy też kiedyś doczekali fanatycznego kibicowania (w tym dobrym znaczeniu) na takim jak w Glasgow czy Liverpoolu.