Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Multikultura i pokój
dodano 08.07.2008
Culche Candela to zespół, który ściąga obecnie na koncerty w Niemczech nawet kilkudziesięciotysięczne tłumy fanów !
Na niemieckiej scenie zespół ma już status super gwiazdy, której wideoklipy prezentowane są przez wszystkich telewizyjne stacje muzycznych a ich piosenki królują na większości niemieckich listach przebojów rozgłośni radiowych. Zespół tworzy sześciu niezwykłych wokalistów (Itchyban, Don Cali, Johnny Strange, Larsito, Lafrotino, Mr. Reedoo) oraz jeden DJ (DJ Chino). Mają oni korzenie w pięciu krajach (Korea, Uganda, Kolumbia, Polska i Niemcy) i na czterech kontynentach. Ich koncerty to niesamowita dawka energetycznej zabawy. Teksty śpiewają po niemiecku, angielsku oraz hiszpańsku, a na ich unikatowe brzmienie składają się bezpośrednie hip-hopowe bity, pełne energii rytmy latynoskie oraz relaksujące wibracje reggae. Formacja wystąpi we Wrocławiu już w niedzielę 20 lipca 2008 r. na drugim dniu imprezy Wrocław 2012 Festival. Zapraszamy do lektury specjalnego wywiadu z jej liderem – Itchybanem – który opowiada m.in. o swoich polskich korzeniach, nienawiści do ściągających mp3, nierównym traktowaniu alkoholu i marihuany oraz istotności rozumienia tekstów w odbiorze muzyki.
Wielokrotnie koncertowaliście już w Polsce. Jak wspominasz koncerty Culchy w naszym kraju?
Itchy (Culcha Candela): Zgadza się, byliśmy w Polsce już wiele razy i za każdym razem spotykaliśmy się z bardzo ciepłym i miłym przyjęciem. Jesteśmy multikulturową grupą i poprzez swoją twórczość pokazujemy światu, że ludzie z różnych środowisk mogą pokojowo żyć ze sobą, a nawet nagrywać muzykę na całkiem udanym poziomie. Co więcej, sam mam w rodzinie polskie korzenie, więc za każdym razem przyjeżdżam do Polski z wielką ochotą.
Jaki jest Twój ulubiony sport? Uprawiasz jakiś regularnie?
Itchy: Uwielbiam sporty! Szczególnie lubię trenować na siłowni, mam nawet personalnego trenera. Oprócz ćwiczeń siłowych mocno angażujemy się także w boks. Ale moim ulubionym sportem jest bezdyskusyjnie koszykówka! W przeszłości byłem nawet profesjonalnym zawodnikiem w lidze niemieckiej. To najlepszy sport na świecie.
Interesujesz się może piłką nożną?
Itchy: Futbol jest spoko, z całym zespołem oglądaliśmy często mecze podczas tegorocznych Mistrzostw Europy. Niemiecka drużyna grała całkiem nieźle, byli tylko o włos od zwycięstwa.Waszą dyskografię można spokojnie nazwać „multilingwistyczną”, jako że pojawiają się w niej utwory pisane w bardzo wielu dialektach.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW