Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Opinia dydaktyka historii o planowanej reformie edukacji historycznej
dodano 19.04.2008
Kolejna ekipa MEN przystępuje do reformy edukacji - uczniowie i rodzice już możecie się bać.
4. Przeznaczenie w szkole
podstawowej na przedmiot „Historia i społeczeństwo” tylko 4 godzin
oznacza, że albo uczniowie będą mieli ten przedmiot tylko przez dwa
lata w wymiarze dwóch lekcji tygodniowo (co powinno wystarczyć dla
osiągnięcia dosyć skromnej ilości celów założonych w podstawie
programowej dla tego przedmiotu), albo przez trzy lata, z tym że przez
dwa w wymiarze jednej godziny tygodniowo, co z dydaktycznego punktu
widzenia jest absurdem. Przeciętny uczeń powinien mieć dwie lekcje
tygodniowo przedmiotu opartego na wiedzy teoretycznej, by mieć szansę
na opanowanie tej wiedzy. Jednakże trudno zrozumieć dlaczego nie będzie
miał po dwie lekcje „Historii i społeczeństwa” tygodniowo przez trzy
lata. Zwiększenie o 50% liczby godzin przeznaczonych na ten przedmiot
wydaje się konieczne, zważywszy na fakt, iż kończąc szkołę podstawową
uczeń powinien być w pełni przygotowany do kształcenia historycznego w
gimnazjum, a wiec osiągnąć więcej celów, nabyć więcej kompetencji niż
to jest zaplanowane w podstawie programowej. Proponowany wymiar godzin
raczej na to nie pozwoli.
5. Podstawa programowa przedmiotu
„Historia i społeczeństwo” składa się z dwóch wyraźnie odrębnych części
– wiedzy o społeczeństwie (pierwsze 7 zagadnień) i obrazów z historii,
głównie Polski. Powstaje wobec tego wątpliwość – jaki był cel
stworzenia bloku przedmiotowego „Historia i społeczeństwo”? Powstała
koncepcja, w której, wbrew nazwie, nie ma integracji wiedzy z dwóch
przedmiotów nauczania. Nie ma historycznego rozwoju współczesnych form
społeczeństwa, nie ma wprowadzenia w wiedzę historyczną i nauki
korzystania z właściwych dla niej źródeł informacji poprzez analizę
aktualnego stanu społeczeństwa i jego historycznego rozwoju. Są za to
dwa odrębne przedmioty, sztucznie złączone w jeden. Dobór tematyki
obrazów historycznych pozbawiony jest jakiejkolwiek myśli przewodniej.
Dlaczego wprowadzono te, a nie inne tematy? Na pewno nie dlatego, że są
zgodne z naturalnymi zainteresowaniami dziecka w wieku 9-11 lat. Uwaga
ta nie dotyczy wszystkich tematów. Do propozycji mogących wywołać u
tych uczniów zaciekawienie i pozytywną motywację można zaliczyć obrazy:
mnisi, rycerze, mieszczanie, chłopi, odkrycie Nowego Świata, dwór
Jagiellonów, polski szlachcic, miasto przemysłowe. Tworzą one pewną
jednolitą koncepcję, mogącą trafić w zainteresowania 9-11 latka – życie
codzienne różnych warstw społecznych w różnych czasach, historia odkryć
i wynalazków zmieniających życie ludzi i zwiększających ich wiedzę o
świecie. Dlaczego tak nie jest skonstruowana cała podstawa programowa
do tego przedmiotu?
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW