Co sami słuchacze sądzą o LUTW?
Tu już ciekawa kwestia, kogo nie spytamy, każdy wypowiada się chętnie i pozytywnie, są zadowoleni z uczestnictwa w zajęciach, pomagają im się realizować, są dobrym lekiem na nudę, i nie pozwalają zgnuśnieć. I jak, studenci, nie wstyd wam teraz?
Pozwolę sobie przytoczyć kilka opinii na temat LUTW, z książki dr Zofii Zaorskiej „Dodać życia do lat”. Być może dzięki nim lepiej zrozumiecie ideę LUTW, a może nawet... Odważycie się przyjść na zajęcia?

„Jestem słuchaczką LUTW od 1998 roku. Cieszę się z powstania tego uniwersytetu, ponieważ dla osób starszych jest on ogromnym dobrodziejstwem. Wykłady, na które uczęszczam, są bardzo ciekawe i pozwalają mi na odświeżenie zdobytych w latach szkolnych wiadomości oraz pozyskanie nowych, nie mówiąc o tym, że mam kontakt z ludźmi, co w moim wieku jest bardzo potrzebne. Na zajęciach panuje atmosfera przyjaźni. Jestem osobą niepełnosprawną, ale jak tylko zdrowie pozwala, pojawiam się na uczelni”

Kazimiera Wolska

„Tworzymy zespół, w którym jest nam i miło, i dobrze, a traktujemy go jako dobrego i niezawodnego przyjaciela, który potrafi wzmocnić w trudnościach i towarzyszyć w radościach”

Irena Słupecka


„Biorę chętnie udział w tych spotkaniach ze względu na to, że dostarczają mi one wielu miłych wrażeń, doznań i możliwości przyswajania sobie wiedzy o świecie, architekturze, malarstwie, ludziach, o ich zwyczajach, kulturze w czasach minionych i w różnych epokach.”

Maria Bujalska


Ludziom na emeryturze również należy się coś od życia. Nadal są ludźmi, nadal chcą być aktywni, nadal chcą czuć się potrzebni. Wciąż pragną kontaktu z drugim człowiekiem, z którym mogą swobodnie porozmawiać, powspominać stare czasy, przy którym nie czują się skrępowani. Dlatego powstał Lubelski Uniwersytet Trzeciego Wieku- by nikt nie czuł się samotny.