Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Prawa zwierząt jako utopijna idea
dodano 03.06.2008
Choć zwierzęta posiadają szereg praw nie są one egzekwowane. Obecnie Światowa Deklaracja Praw Zwierząt to tylko utopijna idea oraz marzenie miłośników zwierząt o lepszym dla nich losie...
Art.4.
Każde zwierzę, które należy do gatunku dzikiego, ma prawo do życia na wolności w swym naturalnym otoczeniu: ziemskim, powietrznym lub wodnym, oraz prawo do rozmnażania się. Każde pozbawienie wolności, choćby w celach edukacyjnych jest pogwałceniem tego prawa.
W praktyce wygląda to zdecydowanie inaczej. Prawie każdy z nas był w swoim życiu choć raz w ZOO lub cyrku. Zwierzęta występujące w tego rodzaju show są przytrzymywane w nienaturalnych dla siebie warunkach. A wszystko to aby jedni mieli z tego tytułu profity w postaci pieniędzy zaś drudzy rozrywkę.
Innym problemem są posiadacze egzotycznych zwierząt (np. krokodyl z Orłowa), Ludzie oszukują się, że trzymają je dla ich dobra oraz, że ich opieka jest im (zwierzętom) niezbędna do życia. A prawda jest taka, że te zwierzęta lepiej by sobie radziły w swoim środowisku bez naszej „pomocy”.
Dość powszechnym zjawiskiem jest testowanie kosmetyków i leków na zwierzętach. Wiele osób uważa, że jest to zło ale zło konieczne. Tymczasem zwierzęta mają inną tkankę niż ludzie, a więc takie eksperymenty mogą wprowadzić naukowców w błąd oraz powodować szkody u ludzi, Np. sławny talidomid był lekiem dokładnie przebadanym na zwierzach, u których nie spowodował uszkodzenia płodu. Tak więc wygląda na to, że zwierzęta muszą niepotrzebnie cierpieć fizycznie i psychicznie mimo, iż w ŚDPZ zawarty jest Art.8. :
Art.8.
a/ Doświadczenia na zwierzętach, które wiążą się z cierpieniem fizycznym i psychicznym, są pogwałceniem praw zwierzęcia, zarówno w przypadku doświadczeń medycznych, naukowych, handlowych jak i wszystkich innych.
b/ Należy w tym celu stosować i rozwijać metody zastępcze.
Tak samo jest z kosmetykami. Sierść zwierząt jest inna niż włosy ludzkie, więc nie ma sensu testować na nich farb do włosów, chociaż ciągle się to robi. Na szczęście ostatnio coraz większym zainteresowaniem cieszą się kosmetyki nie testowane na zwierzętach (są one oznakowane króliczkiem) , dzięki poparciu dla tej idei gwiazd (np. Hilary Duff, która sama stworzyła własną linie kosmetyków nie testowanych na zwierzętach).
Kreatorzy mody również są bezlitośni dla zwierząt. Przeciętnie na uszycie jednego futra potrzeba 150 norek! Ponadto połowa zabijanych na futra zwierząt to istoty żyjące na wolności. Do ich schwytania używa się głównie potrzasków. Jest to metoda tak okrutna, że zakazano jej stosowania już w ponad 60 krajach. Nie wspomnę ile milionów zwierząt zginęło byśmy mogli nosić skórzaną odzież i dodatki. Choć można się bez tego obejść albo ograniczyć do minimum zakup i wytwórstwa skórzanej odzieży.
I teraz najważniejszy argument, który pokazuję, że prawa zwierząt są tylko pustą deklaracją:
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW