Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Prawa zwierząt jako utopijna idea
dodano 03.06.2008
Choć zwierzęta posiadają szereg praw nie są one egzekwowane. Obecnie Światowa Deklaracja Praw Zwierząt to tylko utopijna idea oraz marzenie miłośników zwierząt o lepszym dla nich losie...
15 października 1978 roku w Paryżu UNESCO ( Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury) uchwaliła Światową Deklaracje Praw Zwierząt. Mimo, iż od tego czasu minęło prawie 30 lat wielu ludzi na całym świecie wciąż nagminnie łamie prawa zwierząt i w dodatku nie czuje wyrzutów sumienia z powodu swych niecnych czynów. Niestety nie zapowiada się aby ich stosunek do sprawy się zmienił choć wielu deklaruje, że kocha zwierzęta. Z badań opinii publicznej wynika, że Polacy są miłośnikami czworonogów. Według CBOS, co drugi Polak mieszka ze zwierzakiem (przeważnie z psem lub kotem), a mimo to inne statystyki pokazują, ż w Polsce co roku dochodzi do przynajmniej 10 tys. przypadków znęcania się nad zwierzętami. Wiele więc wskazuję, że prawa zwierząt to tylko pusta deklaracja, której większość ludzi nie przestrzega i nie ma zamiaru.
Według Deklaracji Praw Zwierząt:
Art.1.
Wszystkie zwierzęta rodzą się równe wobec życia i mają te same prawa do istnienia.
Art.2.
a) Każde zwierzę ma prawo do poszanowania.
b) Człowiek, jako gatunek zwierzęcy, nie może rościć sobie prawa do tępienia innych zwierząt ani do ich niehumanitarnego wyzyskiwania. Ma natomiast obowiązek wykorzystania całej swej wiedzy dla dobra zwierząt.
c) Każde zwierze ma prawo oczekiwać od człowieka poszanowania, opieki i ochrony
Prawa wyżej wymienione są etycznym manifestem człowieka, który niestety częściej skłonny jest tylko do tworzenia pustych deklaracji, które nie mają pokrycia w rzeczywistości niż ich przestrzegania.
W sezonie wakacyjnym często słyszy się o porzuconych i znalezionych w workach psach i kotach. Zaś artykuł 6 SDPZ mówi:
Art.6.
a/ Każde zwierzę, które człowiek wybrał na swego towarzysza, ma prawo żyć tak długo, jak pozwala na to jego gatunkowi natura.
b/ Porzucenie zwierzęcia jest aktem okrutnym i nikczemnym.
Wielu ludzi zgadza się na chwilowy kaprys dzieci, które chcą posiadać czworonoga. Jednak kiedy podczas urlopu chcą wyjechać w podróż pojawia się kłopot. A z kłopotami jak to wiadomo, najlepiej rozwiązać je szybko i bezboleśnie. Z tym drugim zwierzęta rzadko mają co czynienia Dla niektórych łatwiejsze jest wywiezieni psa zamkniętego w worku do lasu niż chociażby oddanie go do schroniska. Tylko czasem udaje się uratować biednego zwierzaka, jeśli poczciwa dusza w porę go spostrzeże i uchroni od śmierci przez uduszenie. Niestety tak potraktowany czworonóg do końca życia będzie mieć pewnego rodzaju uraz psychiczny. Ciężko będzie mu zaufać nowemu właścicielowi, jeśli go znajdzie. Ludzie zapominają, że wzięcie zwierzaka pod swój dach wiąże się z odpowiedzialnością. Nie wolno postępować w tak niehumanitarny sposób. Najgorsze jest, że wielu z tych, którzy „pozbyli” się swoich czworonogów nie poniosło żadnych konsekwencji. Często powtarzają ten schemat i gdy lato się kończy przygarniają kolejne zwierzę, które następnie znów wywożą do lasu.
Według artykułu czwartego ŚDPZ :
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW