Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Doda wyszydza Biblię
dodano 25.08.2009
Andrzej Lepper chciał bić w Papę...! Doda zdewaluowała Biblię do roli Bloga!
„Złoty kolczyk na ryju świni, to, to samo,
Co piękna niewiasta bez obyczajności”.
/Przypowieści Salomona 11.22/
Pani Doda jak mawia o Dorocie Rabczewskiej Krzysztof Zanussi, postanowiła, kolejny raz wystąpić w reality show. Tym razem w charakterze „Matki Joanny od Aniołów”. Wylansowana w Polsacie pseudoartystka, o dużym ilorazie IQ jak wykazały szablonowe testy na inteligencie rzuca obelgi w kierunku sobie nierozpoznanym. Wiedza Dody na temat Biblii nie należy do imponującej, zatem obelżywa wypowiedz ExBarowiczki o rzekomych pijakach i narkomanach, którzy upaliwszy się zielskiem i upiwszy, czym popadnie spisali Pismo Święte, bardziej przypomina prymitywny rzut na szkło kamery, niż przemyślaną inteligentną wypowiedź. W erze pop kultury i filozofii postmodernistycznej wartości dotąd uznawane za „Wielkie Narracje”, zostają często obrzucone przez rozmaite pseudo autorytety ich subiektywnym sposobem wartościowania. Mała płytka narracja Dody Pop-dziewczyny z dorzecza Odry i Wisły, sięga z racji wywindowania jej persony przez rozmaite grupy wsparcia ku nonsensowi. Subiektywny relatywizm Dody, żeby nie wiem jak go dźwigać ku wyżynom, obecnie ustawiony jest na pozycji dodziarskiej „prawdy jednostkowej”.
Pani Doda, może wierzyć np. w Pluszowego Misia, ubierać się w markowe reklamówki z lansującego ją przykładowo kanału TV, patrzeć w magiczne lustro i powtarzać sobie, że jest najbardziej atrakcyjną piosenkarką w Polsce, tylko dlatego, że szaleją za nią małolaty, pragnące, tak jak ona potrzymać przez chwilę mikrofon i potańczyć dla gawiedzi na jakimś festiwalu czy koncercie. Rabczewska w swoim narcyzmie może udzielać wywiadów, może pójść w ślady innej „Barowiczki” vel Frytki i po prostu zacząć pisać ustępy do tabloidów, które nigdy nie stracą na popularności. Doda z sukcesem mogłaby grywać w serialach: „Na Dobre i Złe”, „Klan” lub robić karierę przez duże „K...”, w myśl tekstu Maleńczuka: „Do kariery wy się pchacie jak do pralki brudne gacie”.
Jak pisał K.T.Teoplitz - Wszystko dla wszystkich i o wiele więcej, gdyż za tym kroczy cały system wartości oraz ponowoczesna tożsamość pokroju Nikodema Dyzmy z powieści Dołęgi-Mostowicza lub chryzmat vice marszałka Sejmu i premiera A.Leppera; przypominam ten na moment zjednał sobie serca dość licznej rzeszy Polaków.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW