Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
W morzu… Żydów
dodano 19.10.2009
Jakże często spotykamy się ze współczującym stwierdzeniem, jak to by trudno miało być Żydom mieszkać „w morzu Arabów”. Reżim izraelski miałby być bezbronną wysepką w morzu wrogich ludów, z których kilka miałoby zasadzać się na nie.
Jak wiele innych propagandowych mitów, tak i ten nie tylko wyraża fałsz ale też odnosi się do przeciwieństwa sytuacji faktycznej.
To prawda, że na Bliskim Wschodzie 6 mln Żydów wcisnęło się między 350 mln Arabów, 70 mln Persów oraz 70 mln Turków. Jednak przecież nie liczebnością swoich mieszkańców lecz mnogością swoich armii sąsiednie ludy miałyby zalewać Żydów, czyli zagrażać twierdzy „broniącej” „naszej” „cywilizacji”. Pytanie brzmi więc nie, czy na Bliskim Wschodzie Arabów i Persów jest więcej niż Żydów, lecz czy ich masa zagraża Izraelowi. Spójrzmy na liczby, porównajmy siły zbrojne reżimu żydowskiego i najbardziej znienawidzonego przez niego państwa świata: Iranu.
Kto komu zagraża militarnie?
Podczas gdy Irańska armia lądowa dysponuje niecałymi 2900 czołgami i pojazdami opancerzonymi , Izraelska dysponuje ich liczbą 10 450 – czyli prawie 4 krotnie większą. Dysponuje też 2,5-krotnie większą, w porównaniu do Irańskich 310, liczbą 760 dział samobieżnych . Ponadto Izrael posiada 18 nawodnych i podwodnych okrętów wojennych, w porównaniu do Irańskich 15, oraz 541 samolotów bojowych, w porównaniu do Irańskich 319. Państwo Żydowskie posiada też 4-krotnie więcej helikopterów bojowych niż Iran, 172 w stosunku do 44 (wszystkie dane za Newsweekiem).Ogólnie rzecz biorąc, reżim izraelski wydaje na zbrojenia prawie 3 krotnie wyższy % swojego PKB niż Iran, czyli 7,5% w porównaniu do irańskich 2,5% (dane za CIA Factbook), a przez Stany Zjednoczone wspomagany jest bronią wartą drugie tyle.
Biorąc pod uwagę fakt, że armia irańska jest obecnie najsilniejszą, po izraelskiej (oraz amerykańskiej i brytyjskiej), armią Bliskiego Wschodu, powyższe dane pokazują ewidentnie, że to nie liczące pół miliarda ludzi narody muzułmańskie zasadziły się na 6 milionowy Izrael, lecz 6 milionowy Izrael prowadzi konkwistę przeciw pół miliardowej rdzennej społeczności regionu.
Przedmurze czy prowokator?
To niewielkie państewko wciśnięte między najstarsze cywilizacje świata od 60 lat okupujące tereny zagrabione ich mieszkańcom w ciągu tego okresu wywołało niemal wszystkie z wojen jakie toczyło z gospodarzami tego terenu. Widać to szczególnie wyraźnie, gdy abstrahuje się od dywagacji na temat racji, motywów, prowokacji, przygotowań i zamierzeń dotyczących tych wojen (czyli na temat wszystkich tych spraw, które propaganda może bardzo łatwo przeinaczyć) a kiedy skupia się na czystej statystyce pierwszego ataku danej wojny; na 7 wojen jakie Izrael toczył z gospodarzami terenu, który go gości, w 6 był stroną atakującą. Myślę, że mniejszość muzułmańska w UE nie mogłaby liczyć na naszą gościnność, gdyby rozpoczęła 6 wojen ze swoimi sąsiadami (europejskie nastroje po podparyskich zamieszkach są tu bardzo wymowne).
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW