Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Konstytucja nie dla ubogich
dodano 22.02.2010
W Polsce nie pomaga się ludziom ubogim. Prawa osób niepełnosprawnych i ochrona rodziny w pewnym zakresie są fikcją.
Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej Art. 67. 2.
Obywatel pozostający bez pracy nie z własnej woli i nie mający innych środków utrzymania ma prawo do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa ustawa. Ustaw, na podstawie których możesz ubiegać się o pomoc jest kilka:
1. o świadczeniach rodzinnych
2. o pomocy społecznej
3. o dodatkach mieszkaniowych
4. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i
5. o zmianie Kodeksu Cywilnego.
Wszystkie one, uzupełnione o stosowne akty wykonawcze odpowiednich władz, kodyfikują prawa obywatela do pomocy ze strony państwa. Z tytułu ustawy o świadczeniach rodzinnych zwracasz się z wnioskiem do gminy o przyznanie dodatków rodzinnych na dzieci. Twoje dzieci nie są jeszcze pełnoletnie i chodzą do szkoły. Nie są to duże sumy. Możesz liczyć na 91 złotych miesięcznie na jedno dziecko. Jesteś dobrej myśli. Podstawowym kryterium uzyskania pomocy jest dochód rodziny. Żyjecie już tylko z renty socjalnej żony. Na jednego członka twojej rodziny przypada nieco ponad 170 złotych miesięcznie. Aby uzyskać dodatek rodzinny miesięczny dochód na jednego członka rodziny nie może być większy niż 504 złotych. Czytasz jeszcze ustawę. Wygląda na to, że możesz liczyć na dodatek od chwili złożenia wniosku. Znalazłeś zapis, że należy się on od następnego miesiąca po utracie dochodu. Po trzydziestu dniach z urzędu przychodzi decyzja. Odmowna. Jesteś zdumiony, nie dowierzasz, może nawet się złościsz. Ostatecznie przychodzi ci do głowy, że zaszła pomyłka. Idziesz ją wyjaśnić, ale urzędnik rozwiewa twoje złudzenia. Będąc pracownikiem byłbyś uprawniony do niezwłocznej pomocy. Skoro miałeś firmę, to inaczej nalicza się twoje dochody. Urząd bierze pod uwagę ostatni przychód z działalności gospodarczej. Nieważne, że od tego czasu minęły miesiące i masz udokumentowane i uzasadnione wydatki. Mało istotne, że jesteś bez grosza. Gdy odpowiednio podzielone na osoby i miesiące wpływy z tego tytułu przekroczą minimalny dochód, nie masz szans na dodatek rodzinny. Inaczej by było gdybyś wyrejestrował działalność gospodarczą. Nie chcesz jednak tego zrobić skoro przez tyle lat firma dawała chleb, to chcesz ją reaktywować. Wciąż przez Internet usiłujesz zainteresować nowych kontrahentów. To jedna z twoich większych nadziei na powrót do normalnego życia. Coraz większa, gdyż wysiłki w znalezieniu pracy etatowej nie przynoszą żadnych rezultatów. Starasz się nie analizować dlaczego tak się dzieje.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW