Aerobik przy pralce... || Pierwsze pranie
Wyzwaniem dla świeżo upieczonej mamy jest także pranie ubranek malucha. Wydawać by się mogło, że pranie nie kryje już żadnych tajemnic. A jednak! Wraz z pojawieniem się na świecie maluszka, ilość prania znacznie się zwiększa. Zastanowić się trzeba nad wyborem odpowiedniego środka piorącego, nad sposobem prania oraz nad metodą usuwania uporczywych plam.

Do prania ubranek dziecka wybrać należy środek przygotowany w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie skóry maluszka. Powinien być delikatny i jednocześnie skuteczny przy usuwaniu plam. Oczywiście, na rynku jest szeroki wybór – proszki, mleczka oraz płyny do białych i kolorowych tkanin, przygotowane specjalnie do prania dziecięcych ubranek. Mamy-internautki na forach polecają sobie przetestowanie środki. Wiadomo, że bezpieczniejsze dla dzidziusia będzie używanie środków sprawdzonych. Gorące rozmowy na temat środków piorących toczą się na forum ebobas.pl. Tam Ania233 informuje o swoim udanym teście - Co do proszków to ja polecam LOVELA. Proszek do pralki, a do ręcznego płyn. Podobne zdanie na temat proszku Lovela ma inna mama, która na portalu ceneo.pl mówi - Ten proszek najbardziej mi przypadł go gustu jeśli chodzi o ubrania mojego dziecka i męża. Dziecko jest jeszcze malutkie, a mąż alergikiem. Doskonale sprawdza się do prania ich ubrań. Internautki polecają raczej prać w pralce. Piorąc w ręku, nie zawsze uda się dokładnie wypłukać ubranka z proszku czy płynu.

Kiedy wybierzemy odpowiedni proszek trzeba zastanowić się nad jego dozowaniem. Ilość proszku czy płynu do prania jaką użyjesz zależy od twardości wody oraz stopnia zabrudzenia ubrania. Dokładne wskazówki podane są na opakowaniach. Ubranka malucha najlepiej prać oddzielnie, jak już wspomniałam, w proszku przeznaczonym dla niemowlaków. Dobrze jednak rozważyć pranie także swoich rzeczy w proszku do ubranek dziecięcych. Biorąc dziecko na ręce, czy kładąc je na łóżku, narażasz je na kontakt ze swoimi ubraniami i pościelą, a więc również na działanie detergentów, które mogą podrażnić skórę maluszka. Zasady znasz, więc możesz oddalić się do ćwiczeń aerobowych przy pralce i żelazku.
Slalom wózkiem... || Pierwszy spacer
Spacer, choć bardzo przyjemny, również trzeba odpowiednio zaplanować. Kiedy możesz dumnie zrobić pierwszą rundkę z wózkiem? Odpowiedź jest uzależniona od pory roku. Latem można wyjść na dwór z noworodkiem już w połowie drugiego tygodnia jego życia. Zimą wszystko zależy od pogody, ale zwykle noworodek musi spędzić w domu pierwsze trzy tygodnie życia. Gdy temperatura spada poniżej 0 st. C, należy się wstrzymać z pierwszym spacerem.

Jak wspomniałam spacer to prawdziwe zadanie logistyczne. Kilka dni przed pierwszym wyjściem, niezależnie od pory roku, powinnaś malucha werandować, czyli oswajać ze świeżym powietrzem, stawiając wózek przy otwartym oknie. Maluch powinien być ubrany jak na spacer. Werandowanie na początku powinno trwać kilka minut. Potem stopniowy je wydłużamy, podobnie jak pierwsze prawdziwe spacery. Należy uważać, by zarówno podczas wentylowania jak i spacerów, maluch nie był narażony na działanie wiatru i ostrego słońca. Pamiętaj o postawieniu w wózku budki. Latem z nakarmionym i przewiniętym maluchem pierwszy slalom wózkiem może trwać nawet 30 minut.