z ” szałem kupowania”, w tym przypadku są mniej impulsywni od kobiet, co powinno ich uchronić od wyrzutów sumienia. Niestety i na nich znaleziono sposoby.
Niemalże „na tacy” podaje się im odwagę, waleczność, męskość i piękne kobiety. Wystarczy tylko uwierzyć i kupić. To takie proste.
Antyperspirant przynoszący świeżość „przez 24h na dobę.” Zbawienie! Myć się nie trzeba! Przecież niejednokrotnie zaznaczają nam, że ich działanie z biegiem czasu wcale nie maleje, wręcz przeciwnie- trzykrotnie wzrasta. Wzmaga się cudowny zapach morskich fal, a koszulka nadal sucha i żona czeka z kolacją w mieszkaniu.
O czym mężczyźni marzą najczęściej? O sportowym wozie i długonogiej blondynce?
W takim razie na co czekać? Maszynki do golenia zareklamuje piękna niewiasta. Inny przystojniak zapewni o wzroście swojego powodzenia u kobiet dzięki użyciu cudownego balsamu po goleniu. A na koniec pokażą nam serię najnowszych mercedesów za jedyne 25 tysięcy złotych z możliwością spłacania ratalnego bez oprocentowania! Nikt przecież nie doczyta się, co piszą na brzegu ekranu najmniejszą z możliwie małych czcionek.

Tym sposobem żadne z nas nie pozostaje wolne od niemalże magicznych sztuczek ekspertów marketingu. Zanim zaczniemy myśleć racjonalnie, telewizja obdaruje nas kolejnym blokiem reklamowym. Ale przecież sami tego chcemy. Możemy zmienić kanał, a jednak oglądamy następujące po sobie prezentacje. W końcu to jest właśnie idealne piękno, którego tak wielu z nas wręcz pożąda. Z braku akceptacji dla małych wad naturalnych uroków świata stajemy się naiwni i z utęsknieniem oczekujemy kolejnych rajskich obrazów z telewizji. Na własne życzenie wybieramy sztuczny świat, zapominając, że nigdy nie staniemy się jego bohaterami, bo w realiach wszystko traci te wyidealizowane walory.
Pytanie, jak oni to robią, że jest tylu ludzi niemogących się oprzeć reklamom?
Niestety, sztuczki zawsze pozostają tajemnicą magika.