Oczywiście w tym pięknym obrazku nie brakuje rys na szkle. Litania entuzjastycznych komentarzy na np. Youtube jest od czasu do czasu przerywana „trzeźwymi” uwagami, jakby Cosel miał zwykły, banalny głos, lub też że jest zwykłym produktem mediów, które wykorzystały fakt, że mężczyzna jest prostym robotnikiem pochodzącym ze wsi (co miałoby oczywiście pomóc w jego promocji). Rumuński prezenter telewizyjny Virgil Iantu, który sam skończył wyższą szkołę muzyczną, stwierdził nawet w oficjalnej wypowiedzi, że szanse Costela na sukces są raczej nikłe, gdyż maksymalny wiek na ukształtowanie wysokiej klasy śpiewaka operowego to 25 lat.

Jak potoczy się historia genialnego tenora, który w przeciągu trzech miesięcy przeistoczył się ze zwykłego robotnika budowlanego w gwiazdę? Tego do końca nie wie nikt. Wiemy natomiast na pewno, że już niedługo będziemy mogli sie o tym przekonać, gdyż prace nad jego albumem właśnie się rozpoczęły.